MrGarden GKM bardzo chce Mateusza Bartkowiaka. W ten sposób klub wypełniłby lukę po Damianie Lotarskim, który niedawno ogłosił zakończenie kariery. GKM jest na tyle zdeterminowany, by pozyskać młodzieżowca Moje Bermudy Stali Gorzów, że chce zapłacić za wypożyczenie nawet 200 tysięcy złotych. Bartkowiakowi zmiana otoczenia mogłaby wyjść na dobre. W Stali był jakiś taki pechowy. W tym roku doznał kontuzji (złamane kręgi), która mocno wyhamowała jego karierę. W Grudziądzu miałby się szansę odbudować. Inna sprawa, że trener młodzieży GKM-u Robert Kościecha nie może jak na razie pochwalić się dobrymi wynikami w pracy. Z drugiej strony do Grudziądza przyszedł nowy menedżer Janusz Ślączka, która ma nosa do młodzieży. W przeszłości udało mu się wyprowadzić kilku zawodników na właściwą drogę. Poza wszystkim Bartkowiak to dla GKM-u duża szansa. Gdyby wypalił, to można by nim połatać dziury na seniorce. Tu drużyna wygląda słabo. Nie wiadomo bowiem, czego spodziewać się po duecie Krzysztof Kasprzak, Przemysław Pawlicki. Obaj mają za sobą słaby sezon.