Falubaz był w starciu ze Spartą skazywany na pożarcie. Podopieczni Piotra Żyto chcieli zakląć rzeczywistość i zgarnąć choćby punkt. Dzięki temu goście zrobiliby znaczący krok w stronę utrzymania. Wrocławianie szybko jednak przejęli inicjatywę, nie oddając jej do samego końca. Ostatecznie do pogromu nie doszło, ale przyjezdni nawet na chwilę nie prowadzili równorzędnej walki. Tym samym klub z Zielonej Góry do samego końca rundy zasadniczej drży o ligowy byt. Wynik z Wrocławia na pewno cieszy ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz. Drużyna ma teraz wszystko w swoich rękach. Każde zwycięstwo nad Eltrox Włókniarzem Częstochowa pozwoli GKM-owi wyprzedzić Falubaz. W tym sezonie grudziądzanie nie zdobyli u siebie więcej niż 45 punktów. Czy tym razem tyle wystarczy do osiągnięcia celu? Z walki o utrzymanie oficjalnie wypisał się eWinner Apator Toruń. Torunianie wykorzystali fakt, że Moje Bermudy Stal Gorzów przyjechała bardzo mocno osłabiona. Apator pewnie wygrał spotkanie, zapewniając sobie szóste miejsce w tabeli. Teraz klub może spokojnie myśleć nad budową składu, który powalczy o coś więcej.