Perspektywa pobytu w Hiszpanii przypadła do gustu Szymonowi Woźniakowi. Pomysł jak najbardziej na plus. - Bardzo mi się podoba tym bardziej, że wszyscy wiemy, jak zakończył się ubiegłoroczny sezon. Nie było możliwości, żeby wylecieć do ciepłych krajów, nacieszyć się słońcem i odpocząć, dlatego tym bardziej cieszę się, że w tym roku klub postawił na obóz w ciepłym klimacie, a nie zimnym, bo czasu spędzonego na słońcu w ciepłym klimacie trochę brakuje - powiedział żużlowiec, cytowany przez oficjalny serwis Moje Bermudy Stali. Krajowy senior gorzowian lubi wprowadzać zmiany w trakcie zimowych treningów. - Co roku moje przygotowania różnią się, pomimo tego, że od kilku lat pracuję z jednym trenerem. Cały czas staramy się do mojego przygotowania używać trochę innych bodźców. Moje ciało z roku na rok jest coraz lepiej zaadaptowane do kilku treningów i możemy pozwolić sobie na trochę więcej. Trener cały czas uczy się tego, na co najlepiej reaguje mój organizm i dopasowuje trening indywidualnie do moich potrzeb, dyspozycji i tego, co chcę osiągnąć - dodał. Indywidualny Mistrz Polski z 2017 roku jest zadowolony z efektów swoich przygotowań. - Wkraczają już w decydującą fazę. Wszystko przebiega zgodnie z planem, moje wyniki są takie, jak być powinny. Nie mogę się już doczekać naszego wyjazdu na zgrupowanie oraz kolejnych treningów na motocrossie, a później na żużlu. Myślę, że dobre przygotowanie to nie jest nacisk na coś szczególnego, a raczej jest to taka symbioza i równowaga we wszystkich aspektach przygotowania motorycznego. Jest wiele ważnych elementów, których nie wolno zaniedbać i ja właśnie stawiam na tę równowagę w każdym aspekcie - stwierdził Woźniak. Moje Bermudy Stal to jeden z kandydatów do zdetronizowania Fogo Unii Leszno. - Uważam, że na papierze wyglądamy całkiem nieźle, aczkolwiek kompletnie nie jestem zwolennikiem oceniania siły drużyny na papierze. Żużel jest bardzo nieprzewidywalnym sportem i dzięki temu też jest pięknym sportem, ale to powoduje, że wszystkie nasze założenia i kalkulacje już po pierwszych trzech kolejkach zazwyczaj wyglądają zupełnie inaczej i nie mają żadnego znaczenia. Cieszę się z tego, że drużyna jest zbudowana na bazie zawodników, z którymi mam dobry kontakt - podsumował zawodnik. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź