W samo południe, niczym w kultowym amerykańskim westernie, rozpoczęło się spotkanie w Rzeszowie. Mimo iż to tylko rywalizacja 7R Stolaro Stali z Metalika Recykling Kolejarzem Rawicz, to kibice - nawet ci żyjący jeszcze piątkową i sobotnią rundą Grand Prix - nie mogli narzekać na brak emocji. Oba zespoły od pierwszego biegu szły łeb w łeb, żadna nie mogła odskoczyć. Zdaniem ekspertów i bukmacherów zdecydowanym faworytem niedzielnego meczu był zespół z Wielkopolski. Rzeszowski klub wciąż jeszcze wstaje z kolan po zmianie zarządu i odsunięciu kontrowersyjnego prezesa Prawelskiego. Włodarz rawickiej drużyny również nie znika z czołówek portali sportowych, jednak powodowane przez niego kontrowersje nie wpływają na sportowy wynik drużyny. Jakże zaskoczeni byli ci, którzy spodziewali się jednostronnego widowiska - po pierwszej serii startów czterema punktami prowadzili gospodarze! Rawiczanie nie byli w stanie wykorzystać swej najgroźniejszej broni - ekstraligowego wsparcia z Fogo Unii Leszno. Awizowani na pozycjach juniorskich Damian Ratajczak i Kacper Pludra musieli w wyścigu młodzieżowym uznać wyższość Dawida Rempały, który wszedł w spotkanie dwoma trójkami! Jeszcze słabiej wypadł trzeci z leszczynian - występujący na pozycji seniorskiej Kacper Pludra nie zdobył ani jednego punktu przez całe spotkanie. Dużo lepiej poradził sobie najmłodszy z seniorów gospodarzy - Patryk Rolnicki. Zdobył 11 punktów. Spotkanie wyrównane było jednak tylko do biegów nominowanych. W nich prawdziwy koncert dali zawodnicy 7R Stolaro Stali wygrywając oba podwójnie. Jeśli w głowie prezesa rawickiego klubu naprawdę kiełkuje myśl o uniezależnieniu się od leszczyńskiego hegemona, to po czternastym wyścigu (gdy ekstraligowcy oglądali plecy Rolnickiego i Cyfera) musiała ona urosnąć do rozmiarów co najmniej Dębu "Bartek". Pycha kroczy przed upadkiem? W tym przysłowiu jest chyba ziarnko prawdy. Drużyna prezesa Knopa odniosła drugą w tym sezonie porażkę i powinna mocno przemyśleć jej przyczyny. Dla rzeszowian niedzielne zwycięstwo jest dobrym znakiem - poprawa organizacji klubu bardzo szybko przełożyła się na siłę sportową. 7R Stolaro Stal Rzeszów:9. Patryk Rolnicki 11 (3,2,3,0,3)10. Sam Masters 11+3 (2*,1*,2*,3,3)11. Adrian Cyfer 7+2 (1,1*,1,2,2*)12. Karol Baran 2 (w,2,0,-)13. Hubert Łęgowik 11+1 (2,3,3,1,2*)14. Dawid Rempała 7 (3,3,0,1)15. Mateusz Majcher 0 (w,d,0)Metalika Recycling Kolejarz Rawicz:1. Keynan Rew 5+1 (2,1,0,2*,-)2. Damian Baliński 5 (1,2,1,1,-)3. Kacper Pludra 0 (0,0,-,0)4. Szymon Szlauderbach 8+1 (0,3,1*,3,1)5. Damian Dróżdż 8 (3,0,3,2,0)6. Damian Ratajczak 8+1 (2,1,2,2*,1)7. Krzysztof Sadurski 7 (1,3,3,0)