Belle Vue Aces i Wolverhampton Wolves we wtorek zmierzyli się dwukrotnie. Najpierw o godz. 13:00 w Manchesterze, a o 21:00 na terenie "Wilków". W Manchesterze Belle Vue Aces w teorii miało stoczyć z liderem SGB Premiership równorzędną walkę, a w rzeczywistości było inaczej. Gospodarze długo nie potrafili dopasować się do toru i byli znacznie wolniejsi od żużlowców gości. Wolverhampton wypracowało sobie dziesięciopunktową zaliczkę już po czwartym wyścigu, która później nieco na chwilę stopniała. Lider jechał jednak na wysokim poziomie, co wiązało miejscowym ręce. Ostatecznie "Wilki" wygrały wyjazdowe starcie 49:41. Najwięcej punktów uzbierał Ryan Douglas, dwucyfrówkę dorzucił jeszcze Sam Masters. W tym meczu zdecydowanym liderem gospodarzy był Daniel Bewley. Dzielnie wspierał go też Charles Wright, ale to było za mało na przyjezdnych. BELLE VUE ACES 41: Daniel Bewley 15, Jye Etheridge 1, Steve Worrall 3+1, Charles Wright 10, Brady Kurtz 8+1, Tom Brennan 4+1, Nikolaj Busk Jakobsen 0. WOLVERHAMPTON WOLVES 49: Sam Masters 11, Broc Nicol 5+3, Richard Lawson 1, Luke Becker 7+1, Rory Schlein 5+2, Ryan Douglas 15, Leon Flint 5. W wieczornym rewanżu padł dokładnie ten sam rezulat (49:41). Belle Vue na terenie rywala rozpoczęło spotkanie trochę lepiej, jednak w pewnym momencie faworyci im uciekli i znów nie doprowadzili do wyrównanej końcówki. Najskuteczniejszymi zawodnikami zarówno po jednej, jak i drugiej stronie, byli Luke Becker oraz Daniel Bewley, czyli wielkie talenty speedwaya. Brytyjczyk już teraz z powodzeniem startuje w PGE Ekstralidze, w 2022 najprawpodobniej dołączy do niego Amerykanin. WOLVERHAMPTON WOLVES 49: Sam Masters 9+1, Broc Nicol 7+1, Nick Morris - zastępstwo zawodnika, Luke Becker 14+1, Rory Schlein 10, Ryan Douglas 8+2, Leon Flint 1+1. BELLE VUE ACES 41: Daniel Bewley 13, Jye Etheridge 1, Steve Worrall 0, Charles Wright 7, Brady Kurtz 10+1, Tom Brennan 4, Nikolaj Busk Jakobsen 6+2.