Niespełna 49-letni Sebastian Ułamek jest byłym reprezentantem Polski w elitarnym cyklu Grand Prix. W drużynie w 2001 roku zdobył srebro w DPŚ, dwukrotnie stawał na trzecim stopniu podium IMP, dwukrotnie z Włókniarzem Częstochowa sięgał po Drużynowe Mistrzostwo Polski. Pod Jasną Górą jest legendą (Włókniarz dwa z czterech tytułów w historii zdobył z Ułamkiem w składzie). Karierę zawodniczą zakończył po sezonie 2018. Sebastian Ułamek pozostał przy żużlu Ułamek po zawieszeniu kevlaru na kołek pozostał przy żużlu, pomagając indywidualnie kilku zawodnikom, między innymi Słoweńcowi Matejowi Zagarowi. W pracę w klubie zaangażował się w 2023 roku, kiedy porozumiał się z Cellfast Wilkami Krosno. Dość szybko jednak okazało się, że Ułamek nie zmieści pracy trenera w grafiku (prowadzi z bratem firmę przewozową), więc działacze zeszłorocznego ekstraligowca zatrudnili w jego miejsce Janusza Stachyrę.Wilki i tak dość długo korzystały z doświadczenia Ułamka, który w miarę możliwości przyjeżdżał na mecze i doradzał juniorom. Po prostu robił to w mniejszym wymiarze, niż początkowo planował. Na co dzień mieszka w Częstochowie, więc pracę trenerską z prowadzeniem firmy może swobodnie pogodzić jako szkoleniowiec Włókniarza. Tak robi od końcówki sierpnia 2023 roku. Wielkie ryzyko polskiego klubu. Przez to spadną z ligi?! Znów to zrobił. Sebastian Ułamek wyjechał na tor Wznowienia kariery przez Ułamka oczywiście już się nie spodziewamy, ale trener Włókniarza wyjechał na tor podczas pierwszego oficjalnego treningu w Częstochowie. W mediach społecznościowych klub zamieścił nawet filmik - i na jak tak długą przerwę - Ułamek płynnie pokonywał kolejne metry. Tego się nie zapomina, jak jazdy samochodem. Kibice w komentarzach są wniebowzięci. Filmik zachęcił do wspomnień nawet kibiców innych klubów. W końcu Ułamek spędził na żużlowych torach 26 lat, startując w barwach klubów z Częstochowy, Gdańska, Wrocławia, Leszna, Tarnowa, Gniezna, Grudziądza, Rybnika i Opola. Omal nie skończył na wózku. Ten transfer zmienił wszystko