Końcówka zimy to nie tylko zapracowany okres dla żużlowców. Na kilka tygodni przed rozpoczęciem sezonu z zimowego snu budzą się również pracownicy klubów, którzy aktywnie przypominają kibicom o zbliżającym się wielkimi krokami ściganiu o stawkę. Fantastyczny prezent otrzymali między innymi fani Falubazu. Na stronie klubowej pojawił się bowiem ranking wszech czasów. W zestawieniu znaleźli się wszyscy żużlowcy zielonogórskiego zespołu. Wszystko dzięki... pandemii Co ciekawe, w finalizacji pomysłu pomogła pandemia koronawirusa. - Pomysł stworzenia takiego rankingu urodził się już kilka lat temu, tylko wtedy brakowało czasu, by złożyć wszystko w jedno miejsce i podliczyć. Zaczęliśmy to robić w zeszłym roku, kiedy byliśmy na lockdownie i rozgrywki PGE Ekstraligi były przełożone. Nie było także sparingów i treningów. Zdecydowaliśmy się w końcu za to zabrać i zliczaliśmy wszystko sezon po sezonie. Rok temu nie udało się wszystkiego dokończyć, ponieważ rozgrywki ligowe się ostatecznie rozpoczęły, więc musieliśmy się zająć organizacją sezonu. Teraz w okresie zimowym zrealizowaliśmy cel i opublikowaliśmy dla kibiców tabelę wszech czasów - mówi Michał Kociński, pracownik klubu, na antenie Radia Zielona Góra. Pomysłodawcy stanęli przed ogromnym wyzwaniem, ponieważ nie wszystkie dane były łatwo dostępne w Internecie. Na szczęście czarny sport w Polsce ma wielu pasjonatów. - Podliczenie punktów z ostatnich kilku sezonów było jeszcze w miarę łatwe. Różne portale, czy nawet oficjalna strona PGE Ekstraligi takie statystyki prowadzą. Tutaj w zasadzie wystarczyło zsumować tylko liczbę punktów. Jednak im dalej w las, tym więcej drzew. Szczególnie trudno było znaleźć wyniki z lat 60 czy 70. Na szczęście są strony internetowe prowadzone przez miłośników żużla, którzy wprowadzają tam historyczne rzeczy. Dzięki temu udało nam się uzyskać potrzebne informacje - dodaje Kociński. Andrzej Huszcza dokonał niemożliwego Całe zestawienie prezentuje się nad wyraz okazale. Łącznie sklasyfikowano aż 189 zawodników, którzy zdobyli przynajmniej jeden punkt dla Falubazu w oficjalnych rozgrywkach ligowych. Ranking nie uwzględnił meczów sparingowych, czy zawodów młodzieżowych oraz był liczony od sezonu 1957. Na czele znalazł się Andrzej Huszcza z 5521 punktami na sowim koncie. Legenda zielonogórskiej drużyny zdeklasowała pozostałych rywali. Na podium w królewskiej kategorii "Największa ilość punktów" znaleźli się także Piotr Protasiewicz oraz Jarosław Szymkowiak. Wśród żużlowców z największym stażem również triumfował Andrzej Huszcza. Najwyższą średnią meczową w historii klubu może pochwalić się z kolei Darcy Ward. Zestawienie pod względem średniej biegowej otwiera natomiast świętej pamięci Rif Saitgariejew. Rosjanin co prawda przejechał tylko jeden sezon w Falubazie, ale na stałe zapisał się w historii zielonogórskiego żużla. Największa ilość punktów: 1. Andrzej Huszcza 5521 2. Piotr Protasiewicz 2499 3. Jarosław Szymkowiak 1804,5 Największa ilość sezonów: 1. Andrzej Huszcza 30 2. Piotr Protasiewicz 17 3. Jarosław Szymkowiak, Ludwik Jaskulski 15 Największa ilość meczów:1. Andrzej Huszcza 511 2. Piotr Protasiewicz 288 3. Jarosław Szymkowiak 248 Największa ilość biegów: 1. Andrzej Huszcza 2613 2. Piotr Protasiewicz 1416 3. Jarosław Szymkowiak 1144 Najwyższa średnia meczowa: 1. Darcy Ward 12,86 2. Chris Louis 12,77 3. Rif Saitgariejew 12,65 Najwyższa średnia biegowa:1. Rif Saitgariejew 2.62 2. Chris Louis 2,50 3. Tony Rickardsson 2,47 Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź