Leon Madsen nie najlepiej będzie wspominał ostatnie miesiące. Duńczyk co prawda wyśmienicie spisywał się w PGE Ekstralidze i znalazł się w gronie pięciu najlepszych zawodników ligi, ale jego Eltrox Włókniarz nie uzyskał upragnionego awansu do fazy play-off. 32-latek nieco zawiódł w Grand Prix, gdzie nie udało mu się obronić srebrnego medalu wywalczonego w 2019 roku. Reprezentant kraju Hamleta elitarny cykl ukończył na piątej pozycji. Wpływ na jego dyspozycję mogła mieć jednak ograniczona liczba kibiców na trybunach. Wiele na to wskazuje, że sezon 2021 będzie jeszcze gorszy niż poprzedni. Nagły wzrost liczby zakażeń ponownie alarmuje władze nie tylko naszego kraju, ale też innych państw świata, w związku z czym możemy spodziewać się ponownego zaostrzenia obostrzeń. Co prawda sytuacja w Wielkiej Brytanii i Szwecji napawa optymizmem, ale wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie. Pomimo tego, Leon Madsen stara się być dobrej myśli. - Nie możemy mieć obecnie fanów na trybunach, ale mam nadzieję, że gdy będzie trochę cieplej i zaszczepi się już sporo osób, to zostaną zniesione pewne ograniczenia i kibice będą mogli pojawić się na stadionach. Kiedy jeżdżę w domu na rowerze, często sięgam po nagrania z poprzednich sezonów. Kiedy je oglądam i widzę te tłumy na trybunach, to naprawdę tęsknię za ich obecnością. To dodawało kolorytu. Naprawdę smuci mnie jazda przy pustych trybunach. Mam nadzieję, że ten rok będzie takim punktem zwrotnym i powrócimy do normalności - mówi srebrny medalista mistrzostw świata z 2019 roku w rozmowie ze speedwaygp.com. Pandemia wymusiła także na żużlowcach zmiany w przygotowaniach do sezonu. Wielu z nich obawia się zakażenia koronawirusem i trenuje w domowych warunkach. Leon Madsen na szczęście nie odczuł tego aż tak bardzo i nadal może uprawiać swój drugi ukochany sport, czyli kolarstwo. - Robię to już od wielu lat. Lubię jeździć na rowerze i uważam, że działa to na mnie lepiej niż chociażby bieganie. To także moje hobby. Mam zarówno rower w domu, jak i w Częstochowie. Zwykle przed i po spotkaniach jeżdżę na przejażdżki, aby utrzymać odpowiednią formę w trakcie trwania sezonu - zakończył zawodnik Eltrox Włókniarza Częstochowa. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź