- A gdzie będzie jeździł Zengota w przyszłym sezonie - pyta na Twitterze Zbigniew Boniek. Można by stwierdzić, że w tej sytuacji Grzegorz Zengota, jak nic trafi do Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Prezes Boniek jest wielkim kibicem tego klubu i ma wszystkie informacje z pierwszej ręki, bo z prezesem Jerzym Kanclerzem zna się nie od dziś. Zresztą Zengota po powrocie na tor trafił właśnie do Polonii i wydatnie pomógł drużynie w utrzymaniu w pierwszej lidze. Zadzwoniliśmy do Zengoty, żeby zapytać, czy klamka już zapadła. - Decyzję dotyczącą mojej przyszłości podejmę w środę - mówi nam, ale wiele wskazuje na to, że to będzie właśnie Polonia. Ostatnio w grze były dwa kluby - Polonia oraz ROW Rybnik, ale w tym drugim przypadku jest zbyt wiele znaków zapytania. Magnesem dla Zengoty mogłaby być osoba trenera Marka Cieślaka. Spekuluje się, że trafi on do ROW-u, ale to nic pewnego. Cieślak na pewno nie przejmie drużyny, jeśli nie będzie w niej armat, a na super skład na razie się w Rybniku nie zanosi. Co innego w Polonii, gdzie ogłoszono kontrakt Adriana Gały, a wcześniej potwierdzono, że w składzie na sezon 2021 zostają David Bellego oraz Andreas Lyager. Tego ostatniego także miał chcieć ROW, ale ostatecznie w Bydgoszczy przekonano zawodnika, żeby został. Zengota też dostał konkretną ofertę. Do środy kibice Polonii, ale także ci w Rybniku, będą nerwowo przygryzać paznokcie w oczekiwaniu na decyzję. W każdej z tych drużyn Zengota byłby niewątpliwie gwiazdą. Skoro jednak prezes Boniek pyta, to chyba cieszyć będą się w Bydgoszczy.