Abramczyk Polonia Bydgoszcz planuje na jesień istną rewolucję kadrową. Niewykluczone, iż w drużynie pozostanie zaledwie 2 dotychczasowych członków formacji seniorskiej - David Bellego i Daniel Jeleniewski. W grze pozostaje także przedłużenie kontraktu z kapitanem Grzegorzem Zengotą, ale - jak słyszymy - z dnia na dzień ten scenariusz staje się coraz mniej realny. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika także, że jedną nogą poza stadionem przy Sportowej 2 są już: Wadim Tarasienko, Andreas Lyager i Adrian Gała. Kto ich zastąpi? Wczoraj informowaliśmy o ogromnym zainteresowaniu Abramczyk Polonii usługami Krzysztofa Buczkowskiego, który w Lublinie nie zdołał odbudować swej dawnej formy i teraz może być zmuszony szukać sobie pracodawcy w eWinner 1. Lidze. To nie jedyne nazwisko na liście życzeń Jerzego Kanclerza. Rozbiorą Start Gniezno? W świetle zbliżających się 25. urodzin Andreasa Lyagera, klub musi dokonać roszady na pozycji zawodnika U24 (zakładając, że utrzymany zostanie przepis o obowiązku posiadania takowego w meczowym składzie). Najbliżej przenosin do Bydgoszczy jest dziś jego o rok młodszy rodak - Frederik Jakobsen. Duńczyk w tym sezonie obniżył nieco loty, ale mimo młodego wieku wciąż wykręca na zapleczu średnio 1,859 punktu w każdym biegu. W Polonii wierzą jednak, że zmiana barw klubowych pozwoli mu powrócić to fenomenalnej formy sprzed roku, gdy zajął 12 miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych żużlowców eWinner 1. ligi. 23-latek mocno skłania się ku ofercie Kanclerza, bo - mimo atrakcyjnej metryki - nie otrzymuje on zbyt wielu propozycji z PGE Ekstraligi. Plany zwojowania najlepszej ligi świata musi chyba odłożyć w czasie również Oskar Fajfer. Otoczenie zawodnika liczyło na wpłynięcie oferty z wyższego szczebla rozgrywkowego, ale takowa póki co nie nadeszła. Jeśli na usługi gnieźnianina nie skusi się także beniaminek, to zawodnik nie pozostanie na lodzie, gdyż oferta z Abramczyk Polonii Bydgoszcz trafiła także do niego. Oficjalne wieści dopiero po 10 września To z pewnością nie jedyne ruchy na transferowej szachownicy wykonywane przez dobrze znającego realia rynku Jerzego Kanclerza. Prezes bydgoskiego klubu rozgląda się chociażby za młodzieżowcem, który zastąpiłby słabnącego w oczach Nikodema Bartocha w roli partnera rewelacyjnego Wiktora Przyjemskiego. Ofertę otrzymać miał chociażby Dawid Rempała. - Niczego zdradzać nie będę. Może jakieś tam rozmowy były - powiedział nam tarnowianin nie kryjąc uśmiechu. Jak słyszymy, kibice Polonii muszą poczekać na oficjalne wieści jeszcze kilkanaście dni. Klub chce zająć się ogłaszaniem nowych kontraktów po ostatnich zorganizowanych przez siebie zawodach - finale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Najlepsi młodzieżowcy świata zjadą na tor przy Sportowej 10 września.