ZOOleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz nie chciał Kennetha Bjerre i wymienił go na Wadima Tarasienko z Abramczyk Polonii. Teraz bydgoszczanie mają problem, bo mocno wierzyli w przedłużenie umowy z Tarasienką. Skoro się to jednak nie udało, to najpewniej załatają lukę biorąc Bjerre. Bjerre nie inwestuje W eWinner 1. Lidze taki zawodnik, jak Bjerre może być liderem zespołu, który będzie robił dwucyfrówki. Polonia musiałaby go jednak przypilnować w kwestii sprzętowych inwestycji. Przez ostatnie dwa lata w Grudziądzu właśnie to było największym problemem Duńczyka. Klub miał pretensje do niego, że nie kupuje nowych silników, że nie szuka. Polonia chyba jednak nie ma wyboru. W odwodzie pozstaje Chris Holder, ale on też mocno w tym roku zawodził, więc chyba lepiej spróbować szczęścia z Bjerre. Dziur w bydgoskim składzie jest jednak zdecydowanie więcej. Polski senior jest potrzebny od zaraz, bo Daniel Jeleniewski, to za mało. Miedziński byłby dobry, ale jest drogi Dobrą opcją wydaje się Adrian Miedziński, ostatnio eWinner Apator Toruń. Zawodnik musiałby tylko trochę spuścić z tonu, bo z ofert, jakie rozesłał po klubach, wynika, że chce 300 tysięcy za podpis i 3,5 tysiąca za punkt. W klubach eWinner 1. Ligi może dostać 200 tysięcy i 3 tysiące za podpis. To jest absolutny maks. Tylko Stelmet Falubaz Zielona Góra stać na więcej, ale tam mają komplet. Polonia może się potargować z Miedzińskim, ale musi to robić z głową, bo jeszcze kilka klubów mogłoby być potencjalnie zainteresowanych żużlowcem. Na razie nikt nie podejmuje tematu z uwagi na wygórowane żądania, ale jak tylko klubom zacznie się palić grunt pod nogami, to Miedziński dostanie oferty.