Eksperci mówili, że to będzie wyrównany mecz, że Abramczyk Polonia, nawet jeśli wygra, to kilkoma punktami. A na pewno nie różnicą 11 punktów, co da im punkt bonusowy. Ostatecznie bydgoszczanie zwyciężyli 59:31, a zawodnicy Zdunek Wybrzeża zdobyli tylko jedną trójkę. Wybrzeże zbada próbki paliwa pobrane w Bydgoszczy - Zawodnicy po meczu zwrócili uwagę na wątpliwą jakość paliwa - przyznaje menadżer Zdunek Wybrzeża Eryk Jóźwiak. - W trakcie spotkania nie było z naszej strony protestów. Dopiero po zaczęliśmy analizować i szukać przyczyn porażki, wtedy też wyszedł temat paliwa. Pobraliśmy nawet próbki. Jeszcze go nie sprawdziliśmy, ale prawdopodobnie zrobimy to, aby rozwiać wszelkie wątpliwości. Nawet jeśli po badaniu okaże się, że paliwo na Polonii było złej jakości, to Wybrzeże już nic z tym nie zrobi. Czas na protesty minął. Nie pierwszy raz zgłaszane są problemy z paliwem w Bydgoszczy To nie pierwszy raz, jak zgłaszane są problemy z paliwem na stadionie w Bydgoszczy. Pierwszy raz mówiło się o tym przy okazji finału 2. Ligi Żużlowej między Polonią i PSŻ-em Poznań, gdzie goście po wysokiej wygranej u siebie zostali w rewanżu rozgromieni. Rok temu temat beczki z metanolem wrócił przy okazji derbowego spotkania z eWinner Apatorem Toruń. W tym sezonie po meczu z Arged Malesą Ostrów, która w Bydgoszczy przegrała, a Łukasz Związko, mechanik Olivera Berntzona, udostępnił w mediach społecznościowych eksperyment, który miał dowodzić tego, że paliwo ba Polonii jest złej jakości. Swego czasu mówiło się, że Polonia leje inne paliwo swoim zawodnikom, a inne gościom. Ta legenda brała się, stąd, że w beczce był trójnik i dwa wężyki. Jednak wężyki prowadziły do tej samej beczki, więc z tym laniem różnego paliwa to była bzdura. Zły metanol to większy kłopot dla gości Warto jednak zauważyć, że jeśli paliwo nie jest najlepszej jakości, to goście mają prawo wyglądać tak, jak Wybrzeże w ostatnim meczu. Gospodarze jadą na tym samym paliwie, ale ich przewaga polega na tym, że są po serii treningów na tym metanolu i są dobrze dopasowani. Prezes Polonii Jerzy Kanclerz zapytany przez nas o temat paliwa kwituje krótko: - Wszyscy się skarżą, jak się mecz przegrywa. W tym roku mieliśmy już kontrole paliwa w Bydgoszczy i wszystko było w porządku. Być może jednak takie kontrole powinny być normą. Na wszystkich stadionach. Po to, by wykluczyć metanol złej jakości. Zobacz nasz codzienny program o Euro - Sprawdź! Komentujemy każdy mecz Euro na żywo - Posłuchaj naszych relacji!