- Pit Bike już 5 lat temu był promowany i teraz mamy z tego efekty. Grzechem byłoby, gdybyśmy my, jako dyscyplina, z tego nie korzystali, ponieważ to jest poligon doświadczalny, a po drugie, jest to najbardziej czasochłonny i pracochłonny etap selekcji. Dzieci przechodzą na motocykl i są obeznane. Wiedzą, jak się skręca i gdzie jest gaz. Mają pierwsze szlify za sobą. To redukuje koszty szkolenia o kilka lub kilkadziesiąt procent - chwali nową piramidę szkolenia selekcjoner Rafał Dobrucki na łamach strony PGE Ekstraligi. Motorynka na sterydach Czym właściwie jest pit-bike? Malutkim motocyklem (siedzenie zamontowane jest na wysokości 60-90cm) przypominającym do złudzenia te znane z wyścigów motocrossowych. Na rynku znajdują się przeróżne modele tego typu maszyn - najłatwiejsze są wyposażone w silniki o pojemności 50 centymetrów sześciennych, zaś największe bestie mogą pochwalić się pojemnością aż 6-krotnie większą! To jeden z największych atutów tych "motorynek" - można je dowolnie dopasowywać w zależności od wieku, warunków fizycznych czy umiejętności zawodnika. W szkółkach najmłodsi pasjonaci tej dyscypliny mają po 3 lata, a PGE Ekstraliga zamierza rozpoczynać szkolenie, gdy adepci rozpoczną edukację w zerówce. Kolejnym atutem pit-bike’ów jest ich cena. Rynek małych motocykli został zdominowany przez chińskie marki, które nie wymagają od klienta ogromnych nakładów finansowych. Konkurencja jest na tyle duża, że nie ma żadnych problemów z dostępnością części zamiennych. Klubom łatwiej jest więc zbudować tego typu zaplecze niż szkółkę miniżużlową. Nie mniej ważny dla działaczy pozostaje fakt, że dyscyplinę uprawiać można przez cały rok - zarówno na specjalnych zadaszonych halach, krytych torach kartingowych, jak i specjalnych torach przypominających nieco motocrossowe, lecz charakteryzujących się mniejszymi i łatwiejszymi najazdami. MX Otopit Toruń - klub, z którego pochodzi koordynujący szkolenie w ramach piramidy opracowanej przez PGE Ekstraligę Marcin Wójcik - od lat organizuje (pod egidą PZM-otu) zawody w ramach Pucharu Polski i Mistrzostw Polski zarówno na asfalcie, jak i torach pit-bike. W najbliższy weekend (28-29 sierpnia) odbędą się finały MP w Koszalinie.