Fogo Unia wciąż ma jedno wolne miejsce w składzie na przyszły sezon, ale nie zamierza wydawać wielkich pieniędzy. Leszczyński klub raczej nie zapłaci 300 tysięcy za wypożyczenie Maksa Fricke'a, ani nie wyłoży 700 tysięcy za podpis dla Wadima Tarasienki. W tej chwili Unia rozważa kandydatury Mateja Zagara i Davida Bellego. Zwolennikiem transferu tego drugiego zawodnika jest już nie tylko prezydent Leszna Łukasz Borowiak, ale i menedżer Piotr Baron. Zachwala go i uważa, że w PGE Ekstralidze może się sprawdzić, choć nigdy w niej nie jeździł. Wiemy już, że z Leszna odejdzie Emil Sajfutdinow. Rosjanin poinformował o tym media w ojczyźnie już jakiś czas temu. Zostanie zatem czterech seniorów: Kołodziej, Pawlicki, Lidsey i Doyle. Potrzeba kogoś piątego, ale Unia nie chce przepłacać. Bellego z roku na rok rozwija się sportowo, jest w bardzo dobrym dla żużlowca wieku i przede wszystkim nie boi się zaatakować PGE Ekstraligi. Do tego nie jest drogi jak na warunki najlepszej ligi świata, no bo jakby nie patrzeć niczego konkretnego się po nim spodziewać nie można. To będzie jego debiut na tym poziomie. Jeden mankament Bellego to zawodnik, który jak jest w rytmie meczowym, potrafi jechać kapitalnie. Zdarzały się mecze Abramczyk Polonii niemal wygrane przez niego w pojedynkę. Problem w tym, że David jest niesamowicie podatny na kontuzje. Pauzował rok temu, a także w bieżącym sezonie. Trudno powiedzieć, czy to kwestia kruchych kości. Francuz słabo startuje, tak więc o pozycje musi walczyć na dystansie. Jako że nogi nie odstawia, często pakuje się w stykowe sytuacje. A stamtąd już tylko jeden krok do urazu. Początkowo Bellego miał zostać w Abramczyk Polonii, ale ta wizja nieco się zmieniła. Mówi się, że w klubie mają trochę żalu do Francuza o jego błyskawiczne zarządzanie przerw po upadkach i nawet brak próby jazdy, mimo być może drobnego urazu. Na absencji Bellego, bydgoski klub dużo w tym roku stracił. W zeszłym sezonie też, ale tam absolutnie nie można było oczekiwać wcześniejszego powrotu. W Polonii zostanie Tarasienko, rozważani są Buczkowski i Holder, więc być może obejdzie się bez Bellego.