We wtorek odbyła się konferencja prasowa zarządu Moje Bermudy Stali na czele z prezesem Markiem Grzybem. Głównym jej tematem była sprawa rozwiązania przez klub problemu karnetowiczów, którzy nie będą mogli wejść na stadion przez rządowe obostrzenia. Takich posiadaczy stałych wejściówej jest w Gorzowie ponad 2 300. - Gdyby doszło do takiej decyzji rządowej, że ten mecz 11 kwietnia z Lublinem miałby się odbyć bez udziału publiczności, to wspólnie z zarządem mamy zaplanowaną rekompensatę dla naszych kibiców, którzy zakupili karnety na sezon 2021. Uzgodniliśmy z zarządem i taką decyzję dzisiaj przedstawiamy, że jeśli Stal Gorzów znajdzie się w gronie 4 najlepszych drużyn i fazie play-off to będziemy mogli ich wpuścić na ten mecz półfinałowy w zamian za to, że nie mogli być na pierwszym meczu w Lublinem - zapowiedział prezes klubu. - Gdyby okazało się, że 2 maja, na drugim domowym meczu z Częstochową okazałoby się, że również ze względu na regulacje rządowe nie można by wpuścić kibiców, to również rekompensatą byłoby wpuszczenie kibiców na drugi mecz fazy play-off w walce o brąz czy o złoto - ciągnął działacz. - Jeżeli by się okazało, że są inne scenariusze, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć, to będziemy z zarządem myśleć o innym sposobie rekompensaty czy to poprzez zwrot środków, czy poprzez propozycję jakichś innych rozwiązań. Za wcześnie jest na razie by coś komunikować, bo sami czekamy na komunikaty z ministerstw zdrowia i sportu - wyjaśnił Marek Grzyb. Dużo poważniejszym problemem od sytuacji karnetowiczów jest tor na Stadionie im. Edwarda Jancarza. Klub ujawnił niedawno, że nawierzchnia jest zmarznięta na ponad pół metra w głąb ziemi. Żeby można było na nim jeździć, potrzeba sporo ciepłych dni i nocy z "plusową temperaturą. - Rozmawiałem z trenerem Stanisławem Chomskim, my jeśli chodzi o przygotowanie do trenowania, to jesteśmy gotowi. Sytuacja pogodowa jest niestety jaka jest i przeszkodą jest tor sam w sobie - potwierdził prezes. - Za to wiemy, że w piątek przyjeżdżają wszyscy nasi zawodnicy, gdyż w niedzielę organizujemy sesję dla Canal+ i wszyscy będą dostępni w Gorzowie. Uzgodniłem z trenerem Chomskim, że w świetle pojawienia się wszystkich naszych zawodników przewidujemy ewentualnie trening na innym torze niż w Gorzowie. Wtedy skorzystalibyśmy z gościnności innego klubu i mogli odbyć próbne jazdy całą drużyną - zapowiedział. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź