- Trzeba by ich zapytać, czy mają coś do udowodnienia. Dla mnie odchodzili w takiej dziwnej atmosferze - w pretensjach nie wiadomo do kogo i do czego. Niech sobie udowadniają co chcą, ja im życzę jak najlepiej, żeby stworzyli fajne widowisko. Nie chcę na ich błędach czy pechu budować przewagi mojej drużyny. Wszyscy moi zawodnicy będą chcieli wygrywać, by rozstrzygnąć mecz jak najszybciej i najwyraźniej - powiedział Stanisław Chomski o Kasprzaku i Bartkowiaku na konfererencji prasowej. Jednostronny mecz? Moje Bermudy Stal podejmie zespół, który rozpaczliwie broni się przed spadkiem z PGE Ekstraligi. - Nie ma co ich lekceważyć. To jest żużel, gdzie jest bardzo wiele składowych. Liczy się nie tylko dyspozycja i forma zawodnika, ale też splot wielu okoliczności - mecze zagrożone, niezagrożone, pogoda. Sami widzieliśmy na przykładzie naszego ostatniego spotkania w Lublinie. Miejscowi odprawiali z kwitkiem wszystkie zespoły, z nami tylko w początkowej fazie mieli przewagę - stwierdził trener gorzowian. Grudziądzanie wcale nie muszą być łatwym przeciwnikiem. - Nie mają nic do stracenia, oni nie są faworytem. Trzeba to jednoznacznie określić, ale zrobią wszystko, żeby wywieźć korzystny dla siebie rezultat. Nigdy nie pompuję ciśnienia wśród zawodników, oni sami zdają sobie sprawę po co jeżdżą na żużlu, jakie miejsce zajmują i co wszyscy chcemy osiągnąć. Czasami zdarza się, że padnie kilka motywujących słów. Jeden drugiego nakręca, trzeba tylko podtrzymać atmosferę - dodał Chomski. Moje Bermudy Stal w żadnym wypadku nie może pozwolić sobie na potknięcie. Walka o fazę play-off wkracza w decydującą fazę, jedna drużyna z czołowej piątki na koniec rundy zasadniczej obejdzie się smakiem. ZOOleszcz DPV Logistic GKM z kolei jest głównym kandydatem do spadku. Czy gospodarze odniosą przekonujące zwycięstwo? Początek meczu w piątek (25 czerwca) o godzinie 18:00. Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj!Relacja audio z każdego meczu Euro tylko u nas - Słuchaj na żywo!