Jason Doyle (Fogo Unia Leszno) - 14+1 (3,3,2*,3,0,3) Najjaśniejszy punkt aktualnych Drużynowych Mistrzów Polski podczas meczu w Lublinie. Cztery trójki z sześciu po stronie Unii były jego autorstwa - to mówi wiele o postawie podopiecznych trenera Barona. Wydaje się, że Fogo Unia podjęła świetną decyzję kontraktując Australijczyka - jest drugim najlepszym zawodnikiem drużyny. Daniel Bewley (Betard Sparta Wrocław) - 14+1 (3,2*,3,3,3) Brytyjczyk i tor przy Wrocławskiej 69 to związek niemal idealny. Gdzie przed tym weekendem Bewley zanotował najlepszy wynik w PGE Ekstralidze? Właśnie w Zielonej Górze, gdzie w trudnych warunkach zdobył 12 punktów i bonus. W niedzielę jechał jeszcze lepiej, zdobywając płatny komplet punktów. Bartosz Smektała (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 11+3 (2*,3,1*,3,2*) Kibice w Częstochowie z pewnością liczą, że występ wychowanka leszczyńskiej Unii przeciwko ZOOLeszcz DPV Logistic GKM-owi nie był tylko jednorazowym wyskokiem. Smektała w końcu prezentował się jak za najlepszych lat w Lesznie. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) - 11+3 (2*,3,2,2*,2*) Można powiedzieć, że kapitan wrocławskiej Sparty zrobił to, co do niego należało. Wykorzystał fatalną dyspozycję, czy może bardziej fatalne dopasowanie do własnego owalu zielonogórskiej drużyny i zakręcił się koło płatnego kompletu. Przegrał tylko z Piotrem Protasiewiczem. Mateusz Tonder (Marwis.pl Falubaz Zielona Góra) - 9+1 (2,1*,3,0,3,0) Jeśli ktoś powiedziałby przed sezonem, że w meczu Betard Sparty Wrocław z Marwis.pl Falubazem Zielona Góra Mateusz Tonder będzie najskuteczniejszym zawodnikiem zielonogórzan - można by go wyśmiać i odesłać do specjalistów. Tymczasem 22-latek nie tylko najlepiej zapunktował, ale i był jedynym pozytywem rozbitej drużyny. Jakub Miśkowiak (Eltrox Włókniarz Częstochowa) - 9 (3,3,0,3) Można by powiedzieć, że piękny sen Miśkowiaka trwa, ale ciężko używać takich sformułowań w kontekście dziesiątego zawodnika PGE Ekstraligi, lidera swojej drużyny od kilku spotkań. Miśkowiak jedzie w tym roku fenomenalnie - przeciwko GKM-owi zdobył trzy trójki w czterech startach. Przemysław Liszka (Betard Sparta Wrocław) - 6+2 (2*,3,1*) Wychowanek wrocławskiej Sparty odjechał bardzo dobre zawody. Na słowa uznania zasługuje szczególnie jazda jego i jego kolegi z pary, Taia Woffindena. Panowie dali popis jazdy parą, przywożąc za swoimi plecami Maxa Fricke’a. Piotr Kaczorek Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź