Jack Holder (eWinner Apator Toruń) – 15+1 (3,3,1*,3,3,2) Najlepszy zawodnik toruńskiej drużyny i tak naprawdę jedyny, który pojechał na miarę swoich możliwości. Lepiej mógł zaprezentować się Przedpełski, czy Lambert, całkowicie zawiódł Chris Holder - jedynie Jack sprostał oczekiwaniom trenera Bajerskiego. Artiom Łaguta (Betard Sparta Wrocław) – 15+1 (2*,3,3,3,1,3) Ciężko znaleźć lepszy żużlowy związek niż Łaguta i tor na Stadionie Olimpijskim. Pięknie ogląda się Rosjanina płynnie pokonującego owal przy alei Ignacego Paderewskiego. W niedzielnym spotkaniu przegrał tylko raz - z Bartoszem Zmarzlikiem. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) – 13+1 (3,2*,3,2,3,0) Wychowanek wrocławskiej Sparty w tym sezonie jest znakomicie dysponowany. Po raz kolejny pojechał jak z nut, choć nie ustrzegł się wpadki. Przegrany start w ostatnim biegu dnia uniemożliwił mu walkę o wyższe lokaty, jednak i tak należą mu się brawa. Gleb Czugunow (Betard Sparta Wrocław) – 14+1 (3,3,2*,2,3,1) W siódemce kolejki nie mogło zabraknąć zawodnika, który zanotował najlepszy występ w PGE Ekstralidze w swojej karierze. Czugunow udowadnia, że występ na inaugurację przeciwko drużynie z Torunia był tylko wypadkiem przy pracy i jest w tym sezonie w bardzo dobrej formie. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) – 12 (3,3,3,3,-) Typowy "Janek" - veni, vidi, vici i nominowany juniorowi oddany...ci. Kołodziej nie spuszcza z tonu. Odjechał trzeci bardzo dobry mecz i dodatkowo zrobił bardzo ładny gest, oddając udział w biegu nominowanym nieźle prezentującemu się tego dnia Kacprowi Pludrze. Jakub Miśkowiak (Eltrox Włókniarz Częstochowa) – 13+1 (3,2,2*,3,3) Obniżki formy nie zanotował też Kuba Miśkowiak. Zawodnik Włókniarza drugi mecz z rzędu był najlepiej punktującym zawodnikiem częstochowskiej drużyny. A w sytuacji, gdy ma się w zespole Leona Madsena, czy Fredrika Lindgrena, jest to nie lada wyczyn. Wiktor Lampart (Motor Lublin) – 5+2 (2,2*,1*) Niewiele punktów było potrzebnych by zgarnąć tytuł drugiego najlepszego juniora kolejki. Oprócz Lamparta pięć punktów zapisali na swoim koncie również Pludra, Jasiński, Bartkowiak, jednak to Lampart dorzucił najwięcej bonusów i zdobył je w trzech startach. Aż dziw, że duet Ziółkowski - Kuciapa nie desygnował go do boju, np. w miejsce nie najlepszego tego dnia Dominika Kubery. Piotr Kaczorek Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź