W lutym o odejściu z RM Solar Falubazu Zielona Góra poinformował dobrze znany w środowisku dotychczasowy kierownik drużyny, Tomasz Walczak. Swoją decyzję argumentował brakiem czasu. Twiedził, że nie chce niczego robić na pół gwizdka, więc musi odejść z zespołu, skoro nie może mu się poświęcić w stu procentach. Jego następcą został ogłoszony Marek Mróz. Na przełomie tysiącleci startował w zawodach żużlowych jako zawodnik. Jest wychowankiem Kolejarza Opole, reprezentował również między innymi Wybrzeże Gdańsk czy Polonię Piła. Po odwieszeniu kevlaru na kołek pełnił funkcję menedżera swojego macierzystego klubu. - Marek Mróz był pierwszą propozycją trenera Piotra Żyto. Panowie znają się z wcześniejszych lat. Spotkaliśmy się i szybko ustaliliśmy warunki naszej współpracy. Wierzę, że Marek Mróz i jego doświadczenie wzmocnią naszą drużynę. Przed nami ważny sezon i takie wsparcie może okazać się bardzo istotne - powiedział w mediach klubowych Wojciech Domagała, prezes Falubazu. -Marek to uznana osoba w środowisku. Znam go doskonale i wiem, czego mogę się spodziewać. Jego dużym atutem jest fakt, że był kiedyś żużlowcem i ma praktyczną wiedzę na temat tej dyscypliny. To istotne chociażby przy współpracy z młodymi zawodnikami czy przygotowywaniu toru - dodawał szkoleniowiec. -Piotr zadzwonił do mnie z pytaniem, czy nie chciałbym dołączyć do jego zespołu. Szukał kierownika drużyny. Ja w tym charakterze pracowałem w poprzednim sezonie w Opolu, więc podjęcie tej decyzji nie było dla mnie trudne. Miałem już przyjemność współpracować z Piotrem w Kolejarzu Opole oraz ROW-ie Rybnik. Mam nadzieję, że teraz w Zielonej Górze stworzymy dobrze działający zespół i odniesiemy dużo sukcesów - zapowiedział nowy kierownik drużyny. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź