Pandemia koronawirusa oraz zła pogoda spowodowały duże zmiany w ligowym kalendarzu. Po ośmiu kolejkach tylko połowa drużyn ma komplet spotkań. Pozostałe muszą nadrobić zaległości, co w większości przypadków nastąpi w przyszłym tygodniu. Przed drużyną Włókniarza trudne zadanie - najpierw mecz z wiceliderem Falubazem, potem wyjazd do Gorzowa na mecz ze Stalą, która nie może sobie pozwolić na kolejne porażki, jeśli chce się utrzymać w elicie, a na koniec spotkanie z niepokonaną w tym sezonie, broniącą tytułu Unią. W 9. kolejce, po wielotygodniowej przerwie spowodowanej pożarem instalacji na stadionie, przed gorzowskimi kibicami ponownie zaprezentuje się Stal. Jeśli w spotkaniu z mającym medalowe aspiracje Motorem nie zdobędzie pierwszych w tym sezonie punktów, sytuacja dziewięciokrotnego mistrza kraju będzie nie do pozazdroszczenia. Interesująco dla układu dolnej części tabeli zapowiada się także spotkanie w Rybniku, gdzie przedostatni ROW podejmie trzeci od końca GKM Grudziądz. Jeśli goście wygrają, to będą bliscy utrzymania w ekstralidze. Prowadząca w tabeli Unia pojedzie we Wrocławiu ze Spartą.