Zmiany w procesie szkolenia w PGE Ekstralidze obejmą nowoczesny system podejścia do pozyskiwania młodych zagranicznych zawodników. Coroczny camp ma być "oknem wystawowym" dla żużlowców, którzy nie zawsze mają okazję, aby pokazać się na polskich torach. Ekstraliga Żużlowa ma strategię związaną z kontraktem TV i wydatkowaniem pieniędzy, która została przedstawiona klubom. Skauting to nowość, która może być nieco inaczej zorganizowana. Nowozelandczycy czy Amerykanie dostaną życiową szansę Celem organizacji campu będzie ściągnięcie do Polski utalentowanych młodych zawodników zagranicznych, którzy ze względu na barierę kosztów nie byliby w stanie sami zaprezentować się sztabom szkoleniowym klubów PGE Ekstraligi. We współpracy z federacjami zagranicznymi PGE Ekstraliga chce cyklicznie organizowanie tego typu wydarzenia i to co najmniej raz w roku. - Przyjazd młodego żużlowca do Polski z Australii, Nowej Zelandii czy Stanów Zjednoczonych, na przykład w okresie wakacyjnym, gdy tego typu adept nie ma profesjonalnego zaplecza sprzętowego i sponsorów, ale dysponuje chęcią do pokazania swoich umiejętności może być dla niego życiową szansą - przekonuje Wojciech Stępniewski, prezes PGE Ekstraligi. - Uważam, że w wielu polskich ośrodkach nie ma odwagi, aby postawić na młodych zawodników, a bezpośredni kontakt z nimi, możliwość popatrzenia na realne umiejętności zawsze zwiększa szanse na wyłowienie utalentowanej młodzieży, która właściwie tylko w Polsce ma szansę na zrobienie kariery w sporcie żużlowym - dodaje Wojciech Stępniewski. Kontrakt mogą dostać od razu Na camp zostaną zaproszeni przedstawiciele wszystkich klubów PGE Ekstraligi i będą mieli możliwość zakontraktowania zawodników. Warto podkreślić również, że nowo pozyskany zawodnik będzie mógł w tym samym sezonie rozgrywkowym, wystąpić w rozgrywkach U24 Ekstraligi. Kluby będą mogły kontraktować zawodników w określonej kolejności biorąc pod uwagę ligowe średnie biegopunktowe zawodników młodzieżowych oraz U24 w danym klubie. Powstanie system - na wzór draftu, a klub, którego zawodnicy osiągają najniższe średnie będzie miał prawo do kontraktowania jako pierwszy.