Dla podopiecznych Tomasza Bajerskiego sezon 2021 miał słodko-gorzki smak. eWinner Apator dopiero w ostatniej kolejce zapewnił sobie utrzymanie w najlepszej lidze świata. Przegrane spotkania to głównie zasługa nierównej postawy drugiej linii, która szczególnie nie radziła sobie poza Motoareną. Pretensji nie można było mieć tylko do liderów, czyli tercetu Jack Holder, Paweł Przedpełski, Robert Lambert. Nic więc dziwnego, że zarząd postanowił w pierwszej kolejności przedłużyć kontrakty właśnie z Australijczykiem i Polakiem. Brytyjczyk bowiem już w listopadzie ubiegłego roku zdecydował się na podpisanie wieloletniej umowy. O ile pozostanie Przedpełskiego traktowaliśmy jako pewnik, o tyle młodszego brata Chrisa na pewno kusiły inne zespoły. Ostatecznie jednak obie strony doszły do porozumienia i kilkanaście minut po ostatnim meczu sezonu 2021 klub z Torunia pochwalił się fantastyczną nowiną w swoich mediach społecznościowych. Jack Holder tegoroczne rozgrywki PGE Ekstraligi zakończył ze średnią 1,943, co pozwoliło mu uplasować się w gronie piętnastu najlepszych żużlowców ligi. Już nie będą chłopcami do bicia Do skompletowania składu na przyszły sezon eWinner Apator potrzebuje więc tylko dwóch seniorów. Na celowniku zarządu znajduje się chociażby Emil Sajfutdinow. Sprowadzenie Rosjanina byłoby jasnym sygnałem dla pozostałych ekip, że torunianom marzy się kolejny medal Drużynowych Mistrzostw Polski. Kibice na upragnione podium czekają od sezonu 2016, kiedy to klubowi udało się wywalczyć srebrny medal.