Ostatni weekend przyniósł nam niespodziankę w Gorzowie. Eltrox Włókniarz pokonał Moje Bermudy Stal i znów jest w grze o play-off. Co to było meczycho! Super się złożyło, że na trybunach mogli być już obecni kibice. Budzące się po pandemii stadiony zaczynając tętnić życiem. To wspaniały widok. W obecnych czasach oprócz wyniku sportowego ogromną wagę przykładamy do różnego rodzaju akcji marketingowych, które niewątpliwie przyczyniają się do większej rozpoznawalności klubu i dyscypliny jako całości. A to później przekłada się na przychylność sponsorów. Chciałbym pogratulować Moje Bermudy Stali Gorzów pięknego gestu. Szefowie klubu wychwycili na trybunach i wręczyli kwiaty obchodzącej urodziny 90-letniej kobiecie. Kibicowanie na żywo ukochanej drużynie w tym wieku, to wielka sprawa. Myślę, ze to nie był wyłącznie marketingowy chwyt prezesa Grzyba. Panie Władysławie, która miała w niedzielę swoje piękne i okrągłe święto szczerze gratuluję i życzę dużo zdrowia. Coraz więcej osób dzwoni do mnie, pisze, zagadując czy Falubaz się utrzyma w PGE Ekstralidze. To pytanie jak najbardziej zasadne, ale chyba nie do mnie, tylko raczej do trenera i władz klubu przy W69. My i tysiące kibiców możemy co najwyżej zrobić symulację najbliższych spotkań. Patrząc obiektywnie na kalendarz oraz jazdę poszczególnych zespołów sytuacja klubu spod znaku Myszki Miki jest trudna, ale nie beznadziejna.W walkę o utrzymanie są na teraz uwikłane trzy drużyny, ale ciągle każde rozstrzygnięcie jest możliwe. Jeśli Marwis.pl Falubaz wygra coś więcej niż tylko u siebie z eWinner Apatorem, utrzymanie powinno być pewne. Samo zwycięstwo za dwa plus bonus w Grudziądzu i w sumie pięć punktów to będzie zdecydowanie za mało. Torunianie mają na dziś cztery oczka i bonus w Grudziądzu na wyciągnięcie ręki. W Zielonej Górze musieliby przegrać do trzydziestu ośmiu, ale patrząc na to, jak równo punktują z mocnymi ekipami, nie bardzo wierzę w taki scenariusz. A ten mecz urasta do rangi o "być albo nie być" dla tych drużyn. Mnie wychodzi jednak sześć punktów na koncie eWinner Apatora. A GKM podejmuje jeszcze Zieloną Góra na własnym torze. Wszystko ponad to, co wymieniłem, da spokojny, ekstraligowy byt.Oczywiście taka symulacja to zabawa. Nigdzie nie jest powiedziane, że po drodze nie odnotujemy jakiś totalnie zakręconych wyników, których w tegorocznej PGE Ekstralidze było już całe mnóstwo. Żużel bez przerwy udowadnia nam, jak jest cudownie nieprzewidywalny. Przebudzenie Częstochowy i tryumf w Gorzowie jest tego doskonałym przykładem.PS.Rafał przyjmijcie, proszę wyrazy najgłębszego współczucia i zrozumienia kondolencje z powodu śmierci taty - Zdzisława. Bądźcie silni i trzymajcie się w tych ciężkich chwilach.Z poważaniem Robert Dowhan Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź