Od początku sezonu Unia Tarnów borykała się z ogromnymi problemami. Zespół nękany był przez kadrowe braki. To sprawiało, że Unia budowała bardzo niechlubną serię porażek. Czas leciał, ale w zespole niewiele ulegało poprawie. Nawet w strukturach zarządu próbowano wprowadzić trzęsienie ziemi, lecz i to nie pomogło. Czarę goryczy przelał ostatni mecz z Aforti Startem Gniezno. Nawet mimo dobrego startu finalnie Jaskółki wysoko przegrały, odnosząc jedenastą przegraną. Ta była szczególnie wiążąca. Mianowicie już nie wszystko zależało od samej Unii. Czerwona latarnia eWinner 1. Ligi musiała liczyć, że Zdunek Wybrzeże Gdańsk pokona na wyjeździe Abramczyk Polonię Bydgoszcz. Tak się nie stało. Polonia od początku zdominowała rywalizację, zgarniając nie tylko wygraną, ale i punkt bonusowy. Tym samym spadek Unii stał się rzeczywistością. Na trzy mecze do końca tarnowianie tracą do siódmego Orła Łódź 10 punktów. Nawet zdobycie trzech bonusów nie pozwoli zespołowi na utrzymanie. Unia Tarnów to jeden z bardziej utytułowanych klubów w Polsce. W przeszłości drużyna trzykrotnie sięgała po mistrzostwo Polski. Łącznie tarnowianie zdobyli siedem medali DMP. W dorobku znajduje się jeden srebrny krążek oraz trzy brązowe. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź!Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji!