Niemcy podziwiają Roberta Lewandowskiego, a polscy kibice powoli poznają nadzieję niemieckiego żużla - Noricka Bloedorna, który na inaugurację 2. Ligi Żużlowej zdobył dla MF Trans Devils Landshut 12 punktów w sześciu wyścigach. - Był to świetny występ. Nie spodziewałem się, że zdobędę tak dużo punktów - przyznaje w rozmowie z Interią. 18-latek przyjeżdżał do mety m.in. przed Hansem Andersenem i Tomasem H. Jonassonem. - Oczywiście, pokonanie byłych uczestników cyklu Grand Prix to coś wyjątkowego - dodaje. Każdy młody sportowiec ma idola, na którym się wzoruje. Niemiec w przyszłości chciałby osiągnąć wysoki poziom, na razie przygląda się jeździe jednego z najlepszych polskich zawodników. - Moimi idolami są Troy Batchelor i Maciej Janowski, ponieważ mają świetny charakter i styl życia. Chciałbym zostać profesjonalistą. Na pewno mam takie marzenie, jak każdy młody zawodnik - zostać mistrzem świata. - wyznaje Bloedorn. Były mistrz świata w mini żużlu wyjaśnia też, że "czarny sport" zawsze był częścią jego rodziny, bo ścigał się jego tata, dziadek, a także wujek. Bloedorn mówi, że jego zespół jest mocny MF Trans Devils Landshut w pierwszym meczu sezonu przegrało na wyjeździe z Lokomotivem Daugavpils 42:47. Minimalna porażka na tak mocnej drużyny tylko potwierdza, że niemiecki zespół może zameldować się w czołówce tabeli. Czy możliwy jest awans do eWinner 1. Ligi? - Jesteśmy bardzo dobrą drużyną, więc jest to możliwe. Ale będzie o to ciężko, inne zespoły też są bardzo silne. Damy z siebie wszystko - zapewnia Bloedorn. Nie jest tajemnicą, że wszyscy żużlowcy dążą do angażu w wyższych klasach rozgrywkowych w Polsce. - Na pewno chciałbym kiedyś pojechać w PGE Ekstralidze. Zobaczymy jednak, co wydarzy się w przyszłości - zaznacza. Dobre występy Niemca z pewnością obserwują polskie kluby. Po sezonie mogą pojawić się konkretne oferty. Wprowadzony od sezonu 2021 przepis o zawodniku do lat 24 jest pomocny nie tylko dla młodych Polaków, ale również dla obcokrajowców. Otwiera dla nich furtkę do jazdy w wyższych ligach. Bloedorn karierę w naszym kraju rozpoczyna jednak od trzeciego poziomu rozgrywkowego. - Jazda w 2. Lidze Żużlowej była słuszną decyzją. Przepis w regulaminie to korzyść dla młodych żużlowców - ocenia 18-latek. MF Trans Devils Landshut w następnej kolejce podejmie OK Bedmet Kolejarz Opole, czyli kolejnego faworyta do awansu do eWinner 1. Ligi. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź