W tym roku, z powodu koronawirusa, obowiązywał przepis o gościu. Władze PGE Ekstraligi obawiając się zdekompletowania drużyn z powodu ewentualnych zakażeń COVID-19 dopuściły możliwość kontraktowania zawodników niższych lig i wrzucania ich do składów. Finalnie wyszło tak, że ekstraligowcy chętnie korzystali ze wzmocnień, a żużlowcy z eWinner 1. Ligi jeździli pomimo braku zakażeń. Indywidualnie najlepiej wyszedł na tym Jack Holder. Młody Australijczyk z eWinner Apatora Toruń bardzo szybko znalazł się pod lupą klubów z najlepszej ligi świata. W końcu już w niej jeździł i zaliczył wiele świetnych spotkań. To nie był kot w worku. W ciemno można było założyć, że będzie inwestycją, która się zwróci. Ostatecznie trafił do Moje Bermudy Stali Gorzów i wspólnie z Bartoszem Zmarzlikiem wyciągnął ten zespół znad przepaści. Gdyby nie Holder, to nie byłoby Stali w finale PGE Ekstraligi 2020. Także w Gorzowie nie mają co żałować, że wyłożyli sporą kasę na ten kontrakt. Z naszych informacji wynika, że Jack kasował 4 tysiące za punkt. Nic nie wiadomo o kwocie za podpis. Stal płaciła jednak Apatorowi za każdy występ zawodnika. Holder po sezonie mógł zacierać ręce, bo do 650 tysięcy zarobionych w Apatorze dołożył prawie pół miliona w Stali. Z łącznym przychodem na poziomie 1,150 miliona złotych znalazł się w czołówce najlepiej zarabiających żużlowców sezonu 2020. Poza tym świetne występy w Gorzowie okazały się dla niego świetną kartą przetargową w rozmowach dotyczących kontraktu na 2021 rok. Wizytówką Holdera okazał się jeden z biegów leszczyńskiego finału, gdzie Jack holował słabego w tamtym spotkaniu mistrza świata Bartosza Zmarzlika. W tamtym meczu Holder jeździł z pasją, ale miał też pecha, bo zaliczył upadek z powodu awarii motocykla i doznał kontuzji. Stal bardzo długo chciała wyrwać Holdera z Apatora, ale ten zdecydował się zostać w Toruniu. Jeśli będzie dobrze jeździł, to w sezonie 2021 zarobi w jednym tyle klubie nawet odrobinę więcej, niż startując w dwóch klubach w tym roku. Zresztą za rok już nie może być gościem, bo raz, że Apator awansował do PGE Ekstraligi, a dwa, że przepis zmodyfikowano i goście z pierwszej ligi mogą jeździć w zespole z elity, o ile faktycznie stwierdzono tam zakażenie zawodnika. ------------------------------------------------ Samochód 20-lecia na 20-lecie Interii! Zagłosuj i wygraj ponad 20 000 zł! Zapraszamy do udziału w 5. edycji plebiscytu MotoAs. Wyjątkowej, bo związanej z 20-leciem Interii. Z tej okazji przedstawiamy 20 modeli samochodów, które budzą emocje, zachwycają swoim wyglądem oraz osiągami. Imponujący rozwój technologii nierzadko wprawia w zdumienie, a legendarne modele wzbudzają sentyment. Bądź z nami! Oddaj głos i zdecyduj, który model jest prawdziwym MotoAsem!