W środę miała zostać wyłoniona obsada finału MMPPK, który 25 sierpnia odbędzie się w Częstochowie. Do decydującej rozgrywki przystąpi sześć zespołów. Na razie znamy tylko dwa z nich. Eliminacje w Gdańsku i Poznaniu nie doszły do skutku. W Wielkopolsce przeszkodził deszcz, natomiast brak zmagań nad morzem potwierdził GKSŻ. Tym samym rywalizowano tylko w Rybniku. Tam oprócz miejscowego Famur ROW-u do walki stanęli: Motor Lublin, Francepol Falubaz Zielona Góra, Abramczyk Polonia Bydgoszcz, 7R Stolaro Stal Rzeszów oraz OK Bedmet Kolejarz Opole. Motor pewnie, pech Polonii Zgodnie z oczekiwaniami złudzeń rywalom nie pozostawili lublinianie. Jedyny punkt drużynie zgubił Mateusz Cierniak, przegrywając z Fabianem Ragusem. W pozostałych pojedynkach Motor zawsze cieszył się z podwójnej wygranej. O drugie miejsce premiowane awansem toczyła się ciekawa walka. Blisko siebie były duety z Rybnika i Zielonej Góry. Finalnie oba skończyły zawody z dorobkiem 17 punktów. O losie awansu zdecydował zatem bieg dodatkowy. W nim Mateusz Tudzież wykorzystał atut własnego toru, pokonując Ragusa. Sporego pecha miała Polonia. Świetnie dysponowany jeździł Wiktor Przyjemski, tracąc punkty tylko w starciu z lublinianami. W trzecim swoim biegu poważny upadek zanotował jednak Nikodem Bartoch. Zawodnik opuścił tor na noszach, by następnie udać się na badania. Te nie wykazały żadnych złamań. 20-latka nie miał jednak kto zastąpić, więc w ostatnich biegach Przyjemski był osamotniony. Finalnie bydgoszczanie zajęli czwarte miejsce. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź!Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji!