Niby 1 września, a jednak początek wakacji Początek września to z reguły najgorszy okres w roku dla uczniów szkół podstawowych oraz ponadgimnazjalnych. Koniec wakacji oznacza powrót do codziennych obowiązków. Gdy jedni wracają do pracy, drudzy udają się na zasłużony urlop. Swój ostatni ligowy mecz odjechali między innymi Adrian Gała oraz Piotr Protasiewicz. Obaj zakończyli już starty w Polsce, a w środowy wieczór ich Region Varde Elitesport na półfinale odpadł z tegorocznej Metal Speedway League. Trzeciej ekipie zmagań na nic zdała się nawet świetna dyspozycja innego z naszych rodaków - Tomasza Gapińskiego, który przy swoim nazwisku dopisał aż 12 punktów. Jeszcze gorzej wiodło się gospodarzom. Miejscowi zupełnie nie wykorzystali atutu własnego toru i z 20 "oczkami" na koncie we wstydliwym stylu pożegnali się z kibicami. Fani na pewno zdecydowanie więcej oczekiwali od Patricka Hansena, Kennetha Bjerre oraz Davida Bellego. Szczególnie dwaj pierwsi powinni błyszczeć w ojczyźnie, a tymczasem łącznie ledwo co osiągnęli dwucyfrówkę. Birkemose nie powiedział ostatniego słowa? Jak wspominaliśmy, z awansu do wielkiego finału od kilkunastu minut mogą cieszyć się zespoły z Holsted oraz Fjelsted. Dla drugiej z ekip wyborne zawody odjechał Markus Birkemose. Duńczyk zupełnie nie przypominał zawodnika z poprzednich spotkań i w fenomenalnym stylu wprowadził swój zespół do najlepszej czwórki rozgrywek. Ba, totalnie przyćmił rywali i pomimo pechowego defektu w dziewiętnastej odsłonie dnia okazał się najlepszym żużlowcem całego czwórmeczu. Oczy z orbit wyszły przede wszystkim większości kibicom Moje Bermudy Stali. Już wydawało się, że utalentowany nastolatek zakończył sezon w PGE Ekstralidze, a tymczasem takimi występami daje jasny sygnał trenerowi Chomskiemu, by ten postawił na niego w najbliższą niedzielę w meczu przeciwko Motorowi Lublin. Nie możemy oczywiście nie wspomnieć o triumfatorach, czyli Holsted Tigers. "Tygrysy" w środę nie brały jeńców, a do zwycięstwa poprowadził ich nie kto inny, jak Nicki Pedersen, który nie obraził się na rodzimą federację po przygodach związanych z zawieszeniem licencji. Poza wielokrotnym mistrzem świata zachwycili również Rene Bach i Rasmus Jensen. Na dwie najlepsze drużyny środowego półfinału czekają już Sønderjylland Elite Speedway i Slangerup Speedway. Medale zostaną rozdane 15 września. Wyniki (za dmusport.dk): I. Holsted Tigers: 45 1. Nicki Pedersen 11 (3,3,3,2) 2. Rene Bach 12 (3,2,1,3,3) 3. Rasmus Jensen 11 (2,2,3,2,2) 4. Marius Nielsen 5 (2,2,-,1) 5. Sam Jensen 6 (2,0,0,2,2) II. Team Fjelsted: 39 1. Frederik Jakobsen 12 (3,1,2,3,3) 2. Benjamin Basso 6 (3,2,1,0) 3. Peter Kildemand 7 (2,3,1,1,w) 4. Dimitri Berge 0 (0,0,-,-) 5. Markus Birkemose 14 (3,3,2,d,3) III. Region Varde Elitesport: 28 1. Piotr Protasiewicz 1 (1,0,u,-) 2. Tim Soerensen 9 (1,3,2,2,1) 3. Tomasz Gapiński 12 (2,3,3,3,1) 4. Adrian Gała 2 (1,1,u,d) 5. Philip Hellstroem Baengs 4 (0,2,0,1,1) IV. Grindsted Speedway Klub: 20 1. Kenneth Bjerre 7 (0,1,2,3,1,0) 2. Patrick Hansen 6 (1,1,1,1,2) 3. David Bellego 0 (0,0,0,-) 4. Nikolaj Busk Jakobsen 2 (u,0,2,0) 5. Kevin Juhl Pedersen 5 (1,1,3,0)