Marek Grzyb, prezes Moje Bermudy Stali Gorzów mówił na wtorkowej konferencji prasowej, że czeka na odpowiedź BSI w sprawie organizacji turnieju Grand Prix. Z naszych informacji wynika, że sprawa jest przesądzona, a GP powędruje do Lublina. Grand Prix rekompensatą za Speedway of Nations Motor nie dostanie w tym roku turnieju, dlatego że zapłacił większą kasę. Zawody mają być w pewnym sensie rekompensatą za ubiegłoroczny, przerwany finał Speedway of Nations. Poza tym Lublin, to ośrodek, w którym kibice szaleją na punkcie żużla. Z tym też jest związany ukłon BSI w stronę Motoru. Teraz Motor wyciągnie ręce po Zmarzlika Grand Prix w Lublinie oznacza, że w takim pojedynku Motoru ze Stalą jest 1:0. A może być 2:0, bo prezes lubelskiej drużyny Jakub Kępa z pewnością znowu pracuje nad tym, by przekonać Bartosza Zmarzlika do przenosin do Lublina. O ile Stal wytrzyma finansowo i będzie miała dobry skład, to Zmarzlik pewnie zostanie. Jeśli jednak wydarzy się w Gorzowie coś niepokojącego, to Motor może mieć szansę na wyrwanie mistrza. A wracając do Grand Prix, to wygląda na to, że w Polsce, poza jedną rundą w Lublinie, odbędą się dwie we Wrocławiu i jedna lub dwie w Toruniu. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź