Przed ZOOleszcz GKM-em dziesiąty sezon w PGE Ekstralidze. W dalszym ciągu nie udało im się zrealizować założonego celu. Mowa oczywiście o awansie do fazy play-off. Nie pomogła nawet zmiana systemu rozgrywek. Niektórym kończy się już cierpliwość. Jeśli nie teraz, to kolejnej szansy może już nie być. Linia pomiędzy awansem do play-off, a spadkiem z Ekstraligi jest bowiem bardzo cienka. Nowy kierunek w Grudziądzu. Kangury z Australii spełnią ich marzenia? Grudziądzanie postanowili oprzeć tym razem zespół o trio Australijczyków. Ściągnięto Jasona Doyle'a oraz Jaimona Lidseya, a pozostawiono dobrze znanego Maxa Fricke'a. Kolejny raz zaufano także Wadimowi Tarasience. Zarząd wierzy, że Rosjanin nie pokazał jeszcze stu procent swoich możliwości. Do tego dochodzi jeszcze Kacper Pludra, który ma przed sobą debiutanckie starty w gronie seniorów. Cieszyć może para juniorska, która w końcu będzie złożona z wychowanków i to bardzo perspektywicznych, o których zapytania dochodziły już z kilku ośrodków. GKM uparł się jednak, że nie zamierza sprzedawać swoich wychowanków, bo przecież w końcu się ich doczekali. Odejście prawdopodobnie nastąpi dopiero wtedy, jeśli faktycznie GKM w końcu wypadłby z elity. Jeszcze zapłaczą po Rosjaninie? Warto zatrzymać się jednak przy Kacprze Pludrze. Polak zadebiutuje na pozycji U24 i zmieni tym samym Gleba Czugunowa. Na Rosjanina sporo narzekano, ale ostatecznie wyśrubował średnią biegową, wynoszącą 1,500. Nie są to rezultaty wysokich lotów, jednakże dla Pludry taka wartość była do tej pory nieosiągalna, a mówiono, że zanotował spory progres od momentu dołączenia do Grudziądza. Owszem, że zanotował, ale jego najlepsza średnia wyniosła 1,393. Teraz będzie mu o wiele trudniej, bo będzie musiał podnieść swój poziom, a rywalizacja stanie się nieco trudniejsza. Zabraknie mu biegu młodzieżowego na przetarcie, więc już od początku stanie w szranki nawet z liderami drużyny przeciwnej. Do walki o utrzymanie typowane są kluby z Zielonej Góry, Leszna oraz wspomnianego Grudziądza. Wszystkie trzy formacje seniorskie są bardzo zbliżone potencjałem, a różnice w tym wszystkim mogą zrobić juniorzy, a także zawodnicy do lat 24. To właśnie punkty Pludry mogą w ogólnym rozrachunku okazać się kluczowe i zadecydować o utrzymaniu, bądź spadku ZOOleszcz GKM-u.