Kibic żużla świata poza nim nie widzi. Jednak dla przeciętnego kibica speedway nie ma już takiego znaczenia. Często jest praktycznie niewidoczny. Pewnie dlatego Tomasz Gollob i Bartosz Zmarzlik zajęli odległe miejsca w zestawieniu najpopularniejszych sportowców Google. Odległe miejsca Zmarzlika i Golloba Zmarzlik uplasował się na 34. miejscu, natomiast Gollob na 41. Innych żużlowców brak. A przed specjalistami jazdy w lewo wiele sportowych sław. Gwiazdy tenisa: Iga Świątek i Hubert Hurkacz, ale i lekkoatleta Marcin Lewandowski oraz skoczek narciarski Kamil Stoch. W zestawie wiele nazwisk byłych sportowców. Prócz Golloba są Adam Małysz, Andrzej Gołota czy Agnieszka Radwańska. Obecność Golloba, nawet na 41. miejscu, pokazuje, że magia jego nazwiska wciąż działa. To głównie dzięki niemu mamy w Polsce modę na żużel. Dla tej dyscypliny Gollob był tym, kim Małysz dla skoków narciarskich. Kibice są ciekawi, gdzie mieszka Zmarzlik Zmarzlik, następca Golloba, też jednak wykonuje dobrą robotę. Sukcesy sportowe, ale też kontrakt z Orlenem i plakaty na każdej stacji benzynowej sprawiły, że Zmarzlik stał się rozpoznawalny. W przypadku Zmarzlika najczęściej wpisujecie w wyszukiwarkę Google pytania o głos mistrza, sklep, pytacie też, gdzie mieszka. Piskliwy głos Bartosza to już temat, który można odłożyć na półkę, sportowiec mutację ma za sobą, ale i tak kibicom siedzi to w głowie. Jeśli chodzi o Golloba, to najczęściej pytacie o stan zdrowia i co się z nim dzieje. To jednak naturalne. Po wypadku w kwietniu 2017 na crossie Tomasz porusza się na wózku, bo stracił władzę w nogach.