Wydarzyło się to w 10. biegu. Duńczyk popełnił błąd na wyjściu z łuki, obróciło go, przewrócił się, a na niego wpadł Brytyjczyk, który przejechałem motorem po rywalu i uderzył ciałem w bandę. Wyglądało to makabrycznie, na tor wyjechały karetki. Jednak lekarz zawodów w rozmowie na antenie nSport+ powiedział, że w przypadku Iversena wygląda tylko na ogólne potłuczenie zawodnika, choć więcej będzie można powiedzieć po ewentualnym badaniu rentgenowskim. Z kolei w przypadku Woffindena miało dojść do złamania piątej kości śródręcza. W drugim biegu upadł Gleb Czugunow, również zawodnik Betardu Sparty, który więcej nie pojawił się na torze.