ZOOleszcz DPV Logistic GKM uratował Ekstraligę, a teraz szuka zawodników, którzy mogliby wzmocnić zespół. Klub wziął na celownik Wadima Tarasienko, który ma ofertę przedłużenia umowy z Abramczyk Polonią Bydgoszcz, chce go też Falubaz. GKM może zapłacić Tarasience dużą kasę za podpis Po spadku oferta zielonogórzan straciła jednak nieco na atrakcyjności. Zwłaszcza że GKM jest w stanie położyć duże pieniądze na stole i lubi oferować zawodnikom kwotami rzędu 600 czy 700 tysięcy złotych za podpis. Niewykluczone, że Tarasienko też dostał propozycję podpisania kontraktu z grudziądzkim klubem właśnie za taką kasę. Jeśli GKM weźmie Tarasienkę, to znów utrze nosa Falubazowi. Zrobił to już raz w niedzielę, utrzymując się kosztem zielonogórzan w PGE Ekstralidze. Teraz wygra walkę o zawodnika. Można by dodać, że zrobi to po raz drugi, bo degradacja Falubazu sprawiła, iż nie ma już mowy o przenosinach Nickiego Pedersena z Grudziądza do Zielonej Góry. Falubaz ma szansę na Bjerre Inna sprawa, że jeśli GKM pozyska Tarasienkę, to odpuści Kennetha Bjerre i to nim mógłby się wzmocnić Falubaz. Bo Duńczyk, jeśli straci robotę w Grudziądzu, będzie mógł liczyć chyba tylko na beniaminka. W takiej sytuacji Falubaz mógłby być dla niego ciekawą alternatywą. Dodajmy, że Falubaz licząc się z tym, że odejść mogą Patryk Dudek i Max Fricke rozgląda się za nowymi zawodnikami. Już sondowali możliwość pozyskania kogoś z tria: Jakub Jamróg, Oskar Fajfer, Tobiasz Musielak.