Noty dla zawodników Fogo Unii Leszno: Emil Sajfutdinow - 5. Rosjanin pojechał zgodnie z oczekiwaniami. Punkty przy jego nazwisku się zgadzają, styl również. Na plus świetny 11 bieg, w którym stoczył niesamowitą walkę z Bartoszem Zmarzlikiem. Nominacja do wyścigu sezonu bardzo możliwa. Janusz Kołodziej - 2. Zagubiony i nieco chaotyczny. Kołodziej pewnie nie był idealnie spasowany do betonowego toru, ale i tak sporo popełniał błędów. Byłoby jeszcze gorzej, gdyby nie bieg 14, w którym nieco się zrehabilitował. Przebił się z ostatniego miejsca na pierwsze i trochę zmazał plamę. W każdym razie to nie ten zawodnik, którego znamy choćby nawet z doskonałych występów w rundach play-off.Jaimon Lidsey -1. Zdecydowanie najgorszy zawodnik wśród gospodarzy. Zawiódł na całej linii. Wolny, niezdecydowany, kompletnie bez polotu. To nie jest dobra wróżba dla Australijczyka na początek tego sezonu. No chyba, że to tylko jednorazowa wpadka. Na to zresztą liczą w Lesznie, bo bez jego punktów trudno będzie bić się o najwyższe cele.Jason Doyle - 6. Zasłużył na notę marzeń. Niektórzy zastanawiali się, jak były mistrz świata wkomponuje się w zespół Fogo Unii. Tymczasem okazało się, że z marszu stał się jego liderem. Występ niemalże perfekcyjny. To jego koledzy mają nad czym myśleć, bo Doyle mógł w niedzielny wieczór wracać do domu usatysfakcjonowany.Piotr Pawlicki - 3. Elektryczny, co raz na jakiś czas mu się zdarza. Sam ma pretensje do zawodników za nieregulaminową jazdę, ale innym razem potrafi rywala wpakować w bandę. Chyba za bardzo chciał pojechać lepiej. Ambicja na pewno na niego mocno oddziaływała. Szczególnie, gdy widział, jak z łatwością mija go jego odwieczny rywal Bartosz Zmarzlik.Krzysztof Sadurski - 1. Czy z tej mąki będzie chleb, to jeszcze się okaże. Natomiast na razie wygląda to bardzo słabo. I punktowo i na motocyklu, jeśli chodzi o sam styl jazdy. Czujemy po kościach, że w Lesznie wkrótce zaczną odliczać dni do debiutu w lidze 16-letniego zdolnego Damiana Ratajczaka.Kacper Pludra - 3. Trochę lepiej niż Sadurski, ale też bez szału. Inna sprawa, że Pludra ma nieco więcej ligowego doświadczenia niż jego kolega z pary. Swoją drogą to zupełna nowość dla mistrzów Polski, gdy ich juniorzy w meczu punktują tak słabo. Dawno nie doświadczyli podobnej sytuacji.Szymon Szlauderbach - nie startował. Noty dla zawodników Moje Bermudy Stali Gorzów:Szymon Woźniak - 3. Pojechał typowo dla siebie w meczach wyjazdowych. Bez błysku, ale swoje zrobił i dorzucił cenne punkty do dorobku drużyny. Woźniak ma świetne starty. Już w pierwszym biegu wypalił spod taśmy i przywiózł za plecami samego Sajfutdinowa. On sam pewnie nie do końca czuje satysfakcji z wyniku indywidualnego, ale liczy się drużyna, która przecież wygrała.Martin Vaculik - 5. Słowak udowodnił, że jego transfer podnosi wartość sportową Stali. Dał od siebie 10 punktów ekstra, więc zwyczajnie zrobił swoje. Był szybki i skuteczny. Punktów mogło być więcej, gdyby nie to, że w pierwszym starcie starł się z Piotrem Pawlickim, który pojechał ze Słowakiem bardzo ostro.Rafał Karczmarz - 3. Punktów może nie uzbierał przesadnie dużo, ale jego występ trzeba zaliczyć na plus. Po pierwsze pamiętamy, co działo się w sparingach, gdzie wyglądał bardzo słabo. Po drugie dobrze patrzyło się na jego jazdę. Jak na żużlowca do lat 24 na tak trudnym terenie, Karczmarz może być z siebie umiarkowanie zadowolony.Bartosz Zmarzlik - 6. Momentami brakuje słów, które mogłyby opisać doskonałą jazdę mistrza świata. Od początku sezonu wydaje się być w znakomitej formie. Wszyscy chyba zacieramy ręce, gdy przegra start i musi rzucić się w pogoń za rywalami. Świetnie patrzy się na pełną paletę jego jeździeckich umiejętności. Po prostu robot.Anders Thomsen - 4. Nieco słabiej niż Zmarzlik i Vaculik, ale ciągle solidnie. Swoje zrobił, więc tak należy go rozliczać. Byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie kontrowersyjne wykluczenie w jednym z biegów.Wiktor Jasiński - 4. Nie przywiózł żadnego zera, a to już coś. Nawet skromne trzy punkty trzeba docenić. Niezły występ w biegu młodzieżowym, a później też dorzucił swoją cegiełkę do końcowego triumfu drużyny.Kamil Nowacki - 5. Chyba jedno z największych zaskoczeń in plus w tym meczu. Najpierw wygrał bieg młodzieżowy, a później w biegu dwunastym pokonał Lidsey'a i Pludrę. Tamten wyścig był zresztą gwoździem do trumny dla gospodarzy.Marcus Birkemose - nie startował. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź