Brak wychowanków to obecnie największa zmora Enea Falubazu Zielona Góra. Jeszcze kilka lat temu młodzieżowcy z Myszką Miki na plastronie liczyli się w niemal każdych młodzieżowych zawodach. Obecnie natomiast w ekstraligowym składzie nie znajdziemy choćby jednego lokalnego żużlowca pochodzącego z południa województwa lubuskiego. Fani są tym faktem zaniepokojeni i z wielką ekscytacją wyczekują na następców Patryka Dudka. Właśnie został poczyniony pierwszy, ale za to ogromny krok. Za sprawą udanego głosowania w Budżecie Obywatelskim, w Zielonej Górze powstanie wreszcie nowoczesny tor do miniżużla, który pozwoli na szkolenie dzieci marzących o profesjonalnej karierze. Sukces projektu początkowo wcale nie był taki pewny. Mieszkańców w pewnym momencie motywował sam Piotr Protasiewicz. - Minitor treningowy dla najmłodszych jest niezbędny w początkowej fazie szkolenia, aby dzieci nabywały odpowiednich nawyków i umiejętności, które pozwolą im się rozwijać w dorosłym speedway'u. Dzięki temu, że taki pomysł pojawił się w budżecie obywatelskim naszego miasta, zyskujemy realną szansę na powstanie w Zielonej Górze minitoru i nowoczesnej infrastruktury do szkolenia - powiedział swego czasu na stronie klubowej. Takie zaangażowanie dyrektora nie może dziwić. W końcu w dużej mierze od wychowanków zależy przyszłość każdej drużyny. To właśnie często oni zostają z ośrodkiem na dobre i na złe oraz przyciągają tłumy na trybuny. Będzie minitor żużlowy w Zielonej Górze. Wiceprezydent miasta zdradził szczegóły Fani ostatecznie stanęli na wysokości zadania, ponieważ projekt związany z nowym obiektem dla najmłodszych uzyskał wystarczającą liczbę głosów. Teraz pozostała "jedynie" kwestia budowy. O szczegółach inwestycji z portalem falubaz.com podzielił się wiceprezydent miasta. - Projekt realizować będzie nasz departament inwestycji, który nadzoruje przebudowę stadionu. Uzgodniliśmy z władzami klubu, jak wielki obszar jest potrzebny: 1500 metrów kwadratowych, a więc mniej więcej 30 x 50. Minitor będzie zlokalizowany naprzeciw VIP-owskiej trybuny przy wejściu od wieżyczki. Na pewno będzie potrzebna niwelacja terenu, usunięcie pewnej liczby drzew. Musi to być zlokalizowane przy stadionie, żeby było wygodne dla klubu żużlowego, aby kształcić kolejnych wychowanków - oznajmił Krzysztof Kaliszuk. Nam nie pozostanie nic innego, jak pogratulowanie Enea Falubazowi Zielona Góra. Oby budowa zakończyła się jak najszybciej i przede wszystkim bez większych komplikacji.