9 kwietnia Marwis.pl Falubaz spotkaniem z ZOOLeszcz DPV Logistic GKM-em zainaugurował rozgrywki PGE Ekstraligi na własnym torze. Piątkowe spotkanie odbyło się w wyjątkowej oprawie. Włodarze zielonogórskiego klubu postanowili uhonorować zmarłego 5 kwietnia Krzysztofa Krawczyka, w efekcie czego po każdym zakończonym biegu na stadionie rozbrzmiewały największe hity jednego z największych polskich wokalistów. Zostały one dopasowane tematycznie. Przykładowo gdy gospodarze kończyli wyścig zwycięstwem, na W69 rozbrzmiewał refren utworu "Za tobą pójdę jak na bal". W wyjątkowy sposób legendę polskiej piosenki uczcił także Krzysztof Kasprzak. Reprezentant Polski utworami Krzysztofa Krawczyka puszczanymi z głośników bezprzewodowych umilał sobie z kolei czas spędzony w parku maszyn. Z 36-latkiem wiąże się o tyle ciekawa historia, że otrzymał on imię na cześć wielkiego wokalisty. Ponadto jego mama bardzo często słuchała utworów znanego artysty, gdy ówczesnego zawodnika ZOOleszcz DPV Logistic GKM-u nosiła jeszcze w brzuchu, o czym na antenie Eleven Sports poinformował Michał Korościel. Przypomnijmy, że Krzysztof Krawczyk zmarł nagle 5 kwietnia w wieku 74 lat. Legendarny artysta to jeden z najwybitniejszych polskich wokalistów w historii. Potrafił łączyć pokolenia, dzięki czemu w Polsce przez wiele lat traktowany był jak wielka gwiazda. Zasłynął przede wszystkim takimi przebojami jak "Parostatek", czy chociażby "Jak minął dzień". Sytuacja w Zielonej Górze doskonale pokazuje, że pamięć po nim nigdy nie zginie. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź