Peter Kildemand nabawił się kontuzji w trakcie środowego Pucharu Ligi w Holsted. Już w czwartkowy poranek Aforti Start Gniezno poinformował, że Duńczyka zabraknie w sobotnim wyjazdowym pojedynku z Cellfast Wilkami Krosno. W piątek natomiast oficjalnie potwierdzono złamanie obojczyka. Na oficjalnym fanpejdżu żużlowca na Facebooku czytamy, że jeszcze w piątek przejdzie operację. Kontuzje obojczyka w sporcie żużlowym zdarzają się stosunkowo często. Najczęściej zawodnicy muszą pauzować co najmniej kilka dobrych tygodni. Dla polskiego klubu Kildemanda z pewnością jest to spory cios, bo 31-latek na początku rozgrywek spisał się naprawdę solidnie (średnia biegowa 1,800). Przy tak wyrównanej lidze, nieobecność podstawowego żużlowca będzie odczuwalna. Już wcześniej drużyna z pierwszej stolicy Polski musiała sobie radzić bez byłego uczestnika cyklu Grand Prix. Kildemand wypadł ze składu na wyjazdowe potyczki w Ostrowie i Rybniku. Duńczyka zastępował wtedy Kevin Fajfer, podobnie będzie w Krośnie. Sobotni mecz rozpocznie się o godzinie 16:00. Aforti Start w tej chwili ma na swoim koncie w tabeli eWinner 1. Ligi sześć punktów. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź