Jeszcze dwa tygodnie temu niewielu dawało Zdunek Wybrzeżu szanse na fazę play-off. Wszystko diametralnie się zmieniło po dwóch zwycięstwach gdańszczan na wyjazdach - w Łodzi i Krośnie (46:44). Niedzielne zwycięstwo z Cellfast Wilkami przypieczętuje zrealizowanie ich pierwszego celu na sezon 2022? - Z tym pieczętowaniem to jeszcze chwila, bo musimy wygrać mecze z naszymi głównymi rywalami w walce o play-offy - mówi nam Eryk Jóźwiak. - Chodzi o Aforti Start i Abramczyk Polonię. Wygrana w Krośnie bardzo nas przybliżyła, ale kluczowe będą pojedynki właśnie z tymi przeciwnikami. Czy musimy odczarować gdański tor? Po prostu musimy w końcu pojechać u siebie dobre zawody. Do tej pory zawsze czegoś nam brakowało. Ktoś miał słabszy dzień i stąd wzięły się te nie do końca satysfakcjonujące wyniki. Ostatnie wyjazdowe spotkania były dobre, więc z optymizmem czekamy na niedzielę - dodaje. Michał Gruchalski odpłacił się za zaufanie. - Po jednym ze spotkań powiedziałem, że w końcu musimy ustabilizować nasz skład i komuś zaufać. Zaufaliśmy Michałowi, pomału idzie w dobrą stronę. Miejmy nadzieję, że będzie jeszcze lepiej lub przynajmniej tak samo, jak w Krośnie. Z meczu na mecz była u niego poprawa, problemy zaczęły się oddalać. To jeszcze nie jest 100 procent jego możliwości. Michał na pewno też liczy na więcej. Pracujemy, by był on zadowolony, a my w szczególności - zaznacza menedżer. Światełko w tunelu widać również w przypadku Krystiana Pieszczka, który w Krośnie wygrał jeden bieg. - W wyścigu, kiedy przyjechał drugi, to też źle nie wyglądał. Gonił Andrzeja Lebiediewa. Te dwa biegi pokazały, że Krystiana stać na rywalizację z innymi chłopakami. To ten sam proces, co u Michała. Uważam, że wróci na właściwe tory. Musi isć do przodu. Po to runda zasadnicza składa się z czternastu spotkań, żeby zbudować optymalną formę na play-offy. Mam nadzieję, że Krystian i Michał wrócą na dobre - przyznaje nasz rozmówca. Jóźwiak sprowadził do Gdańska Drew Kempa. Brytyjczyk ma znaleźć się w składzie pod numerem "16". - Wynika to z sytuacji, jaka nas zastała. Rasmus w sobotę będzie jechał w eliminacjach do Grand Prix w Glasgow, Lukas natomiast ma zawody w Niemczech. Różne rzeczy mogą się przytrafić. Musimy się trochę zabezpieczyć pod tym kątem, gdyby coś się wydarzyło. Na miejscu do dyspozycji będzie Drew w razie absencji kogoś z tej dwójki, żeby nie było dziury - wyjaśnia menedżer. Gdańszczanie cały czas obserwują wyniki Brytyjczyka. - Przybycie Drew bardziej jest spowodowane właśnie tym, a nie oszałamiającymi wynikami w Anglii, bo tam jest różnie. Zasygnalizował potencjał w Mistrzostwach Europy Par w Gdańsku, kiedy zdobył 15 punktów, jednak to nie oznacza, że jesteśmy wniebowzięci. Trzeba to potwierdzić w zmaganiach ligowych - podsumowuje. Awizowane składy na mecz Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Cellfast Wilki Krosno: Zdunek Wybrzeże Gdańsk: 9. Rasmus Jensen, 10. Krystian Pieszczek, 11. Jakub Jamróg, 12. Michał Gruchalski, 13. Wiktor Kułakow, 14. Piotr Gryszpiński, 15. Alan Szczotka Cellfast Wilki Krosno: 1. Tobiasz Musielak, 2. Mateusz Szczepaniak, 3. Vaclav Milik, 4. Patryk Wojdyło, 5. Andrzej Lebiediew, 6. , 7. Bartosz Curzytek Początek meczu w niedzielę 20 czerwca o godzinie 14:00. Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj!Komentujemy każdy mecz Euro na żywo - Posłuchaj naszych relacji!