Aforti Start z samego rana przekazał, że Peter Kildemand doznał urazu w Pucharze Ligi w Danii. Czytamy, że według wstępnych analiz żużlowiec najprawdopodobniej jeszcze w piątek będzie operowany. To bardzo zła informacja dla gnieźnian. Kontuzja byłego uczestnika cyklu Grand Prix oznacza, że nie wspomoże drużyny w sobotnim wyjazdowym meczu z Cellfast Wilkami Krosno (początek o godz. 16). Pech nie opuszcza Kildemanda, który w ostatnich tygodniach zanotował kilka upadków. Najbardziej bolesny był wypadek podczas ligi duńskiej, po którym musiał dłużej się regenerować i nie wystąpił w dwóch wyjazdowych spotkaniach Aforti Startu w eWinner 1. Lidze - w Ostrowie i Rybniku. Z Górnego Śląska - mimo absencji mocnego ogniwa - gnieźnianie wywalczyli niezły wynik, ale w dwumeczu nieznacznie lepszy okazał się ROW. W tym momencie trudno określić, jak długo potrwa przerwa 31-latka w startach. Klub tylko zachęca kibiców do trzymania kciuków za reprezentanta czerwono-czarnych. Kildemand na pierwszoligowych torach spisuje się nieco lepiej niż w poprzednim sezonie. Obecnie legitymuje się średnią biegową (1,800). Kiedy jeździł w Zdunek Wybrzeżu Gdańsk (rozgrywki 2020) - wykręcił trochę słabszy wynik - 1,725. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź