Jakub Jamróg nie mógł narzekać na brak zainteresowania ze strony innych klubów. Walkę o zakontraktowanie 29-letniego żużlowca wygrali jednak działacze Zdunek Wybrzeża. To już czwarty senior w zespole, który w sezonie 2021 poprowadzi nowy menedżer Eryk Jóźwiak. Gdańszczanie jeszcze w październiku doszli do porozumienia z Rasmusem Jensenem i Krystianem Pieszczkiem, a w poniedziałek ogłosili transfer potencjalnego lidera Wiktora Kułakowa. Jamróg to wychowanek Unii Tarnów. Poprzednie trzy sezony spędził w PGE Ekstralidze - pierwszy w swoim macierzystym klubie, następnie startował dla Betard Sparty Wrocław oraz Motoru Lublin. - Widziałem w działaniach prezesa, że bardzo mu zależy, aby mnie ściągnąć do Wybrzeża. Zapewniono mi świetne warunki, to na czym mi zależało, zostało spełnione i szybko się dogadaliśmy. Rodzina, team o nich też odpowiednio zadbano - powiedział zawodnik po podpisaniu kontraktu. Zadowolenia nie ukrywa również Eryk Jóźwiak. - Bardzo zależało nam na sprowadzeniu tego żużlowca. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że Jakub będzie zawodnikiem tzw. "pierwszej linii" i zapewni nam sporo punktów w trakcie całego sezonu. O dobrej jeździe Jakuba sami przekonaliśmy się najlepiej w 2017 roku, kiedy był jednym z liderów Unii Tarnów w finale I ligi. Przegraliśmy wtedy walkę o awans, a on miał wielki wkład w sukces tarnowian - dodał menedżer gdańszczan. Wiadomo, że w drużynie zostaną juniorzy, czyli Piotr Gryszpiński, Alan Szczotka oraz Amadeusz Szulist. Ważne umowy mają też dwaj obcokrajowcy: Aleksandr Kajbuszew i Bradley Wilson-Dean. Wciąż nie wiadomo, co z Karolem Żupińskim.