Wiktor Kułakow (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 14 (3,2,3,3,3) W Gdańsku byliśmy świadkami koncertu Rosjanina - nie tylko był on najlepszym zawodnikiem swojej drużyny w meczu przeciwko Abramczyk Polonii Bydgoszcz, ale również był najskuteczniejszym żużlowcem czwartej kolejki. Przegrał tylko raz, z Wadimem Tarasienką - to mówi samo za siebie. Tobiasz Musielak (Cellfast Wilki Krosno) - 13+2 (2,1,3,3,2*,2*) Wychowanek Unii Leszno to transferowy strzał w dziesiątkę Cellfast Wilków Krosno. Mówi się o tym, że krośnianie musieli zapłacić za Musielaka około 200 tysięcy złotych. Jeśli Polak będzie jeździł tak, jak w Ostrowie, warto było ponieść ten wydatek. Dzięki jego mądrej jeździe w biegu 13 i 15 Wilki wygrały ten mecz. Brady Kurtz (Orzeł Łódź) - 12+1 (2,3,2,2*,3) Australijczyk pokazuje, że część obserwatorów zbyt wcześnie go skreślała. Po średnim poprzednim sezonie niewielu się spodziewało, że w tym roku Kurtz będzie najlepszym zawodnikiem Orła - a po dwóch meczach tak właśnie jest. Australijczyk był liderem łodzian w meczu przeciwko drużynie z Rybnika i, co najważniejsze, piękną jazdą w ostatnim biegu zapewnił Orłowi zwycięstwo najpierw skutecznie atakując rywali, a później umiejętnie przed nimi się broniąc. Oskar Fajfer (Aforti Start Gniezno) - 10+1 (1*,3,1,2,3) Nie był to występ, który kibice w Gnieźnie będą wspominać latami, ale trzeba kapitanowi Aforti Startu oddać, że był to występ bardzo solidny. Dobrze wychodził ze startu i potrafił dowozić ważne punkty. Na pochwałę zasługuje jego postawa w biegu 14, w którym wygrał, przypieczętowując tym samym zwycięstwo gnieźnian w Tarnowie. Patrick Hansen (Arged Malesa Ostrów Wielkopolski) - 9+3 (2*,2*,2,2,1*) – U24 Najlepszy zawodnik do lat 24 tej kolejki i zarazem najlepszy żużlowiec Arged Malesa Ostrów Wielkopolski w meczu przeciwko drużynie z Krosna. Hansen pokazał, że dwa wygrane biegi w przerwanym meczu przeciwko Aforti Startowi nie były przypadkiem, a jego słowa o tym, że chce być najlepszym zawodnikiem U24 nie były bezpodstawne. Piotr Gryszpiński (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 6+1 (3,2*,1) – U21 Choć Gryszpiński nie zrobił na torze szału, a bardziej wykonał plan minimum pokonując dwukrotnie Bartocha i raz McGuinnessa, to nie mogliśmy pominąć juniora, który zapunktował najlepiej ze wszystkich juniorów startujących w tej rundzie. Choć "na rozkładzie" na znaleźli się żadni utytułowani rywale, to jednak biegi ze słabszymi od siebie zawodnikami też trzeba umieć wygrywać. Sebastian Szostak (Arged Malesa Ostrów Wielkopolski) - 4+2 (2*,1,1*) – U21 Młodzieżowiec drużyny z Ostrowa, podobnie jak Piotr Gryszpiński - bardziej dowoził punkty, niż faktycznie rywalizował o nie z rywalami, ale to też trzeba umieć. Najpierw z Jakubem Krawczykiem dowieźli podwójne zwycięstwo w biegu młodzieżowców, później zostawił w pokonanym polu Bartosza Curzytka. Zrobił to, co do niego należało. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź