Tobiasz Musielak (Cellfast Wilki Krosno) - 14+1 (3,2*,3,3,3) Bezbłędny Musielak poprowadził wilczą watahę do wygranej w Gnieźnie. Choć to raczej Start był taki słaby, a nie Wilki takie mocne, krośnianom i tak należą się brawa za wykorzystanie fatalnej dyspozycji miejscowego zespołu. Musielakowi w zdobywaniu punktów nie przeszkodził nawet rozerwany kevlar w okolicach pośladków. Kacper Gomólski (ROW Rybnik) - 14+1 (3,1,3,2,3,2*) Wychowanek gnieźnieńskiego Startu zaprezentował się w tej rundzie dużo lepiej niż jego macierzysty klub. Gomólski poprowadził ROW do zwycięstwa przede wszystkim dowożąc drugą pozycję w ostatnim wyścigu dnia. To właśnie ta podwójna wygrana dała rybniczanom zwycięstwo. Wiktor Kułakow (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - 14 (2,2,3,2,3,2*) Choć wynik na to nie wskazuje, kibice w Gdańsku mogą czuć delikatny zawodów postawą Rosjanina. Przyzwyczaił ich przecież do tego, że szczególnie na torze w Gdańsku rządzi i dzieli, rzadko przegrywając z rywalami. W meczu z Orłem Łódź przegrał aż trzykrotnie. Zrehabilitował się jednak świetną postawą w trzeciej tercji zawodów, dowożąc dwa podwójne zwycięstwa. Niels Kristian Iversen (Unia Tarnów) – 13 (3,3,1,2,1,3) Lider tarnowskiej Unii, czy tak naprawdę jedyny zawodnik, który pojechał na dobrym poziomie w meczu z ostrowianami. Po porażce z Arged Malesa Ostrów Wlkp., przed spadkiem tarnowian może uratować tylko cud. Wydaje się, że nawet powrót Tungate’a im nie pomoże, bo potrzebny byłby jeszcze trzeci lider. Wśród żużlowców Unii ciężko znaleźć kandydata na to stanowisko. Frederik Jakobsen (Aforti Start Gniezno) – 12 (3,2,0,2,3,2) Lider Aforti Startu w przegranym meczu z Cellfast Wilkami Krosno, choć marne to pocieszenie, bo drużyna wysoko przegrała. Jakobsen zdobył najwięcej punktów, jednak nie przychodziły one tak łatwo, jak to zazwyczaj w przypadku Duńczyka w Gnieźnie bywa. Bardzo widoczne były problemy z dopasowaniem motocykli do toru. Sebastian Szostak (Arged Malesa Ostrów Wlkp.) – 10+1 (3,3,0,2*,2) Na tę chwilę najlepszy młodzieżowiec w lidze i... drugi najlepszy zawodnik Arged Malesa! Szostak jechał w Tarnowie jak z nut, czyli podobnie, jak w pozostałych meczach tegorocznej eWinner 1. Ligi. Jeśli utrzyma swój poziom w dalszej fazie sezonu, ostrowianie będą mieć problem by go zatrzymać na kolejny rok. Mateusz Błażykowski (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) – 5 (3,2,0) Dla wielu ten wybór może być szokiem, bo mówimy o zawodniku, który niedawno podjął decyzję o skończeniu kariery ze względu na fakt, że upada bardzo często. Błażykowski został przekonany do rychłego powrotu na tor i wielu przecierało oczy ze zdumienia, gdy najpierw wygrał bieg młodzieżowy, a później dowiózł dwa punkty w biegu czwartym. Kto wie, może jeszcze będzie z niego znakomity żużlowiec! Piotr Kaczorek Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź