Aforti Start Gniezno szuka nowego menedżera, ponieważ z tej roli ustąpić postanowił Rafael Wojciechowski. Z klubem z pierwszej stolicy Polski łączone były różne nazwiska, ale w ostatnim czasie krąg się zawęził. Dowiedzieliśmy się, że możliwy jest powrót Adama Skórnickiego, który w sezonach 2003, 2012 i 2014 zdobywał punkty dla Startu jako żużlowiec. Teraz miałby wrócić i poprowadzić gnieźnian w eWinner 1. Lidze. To już doświadczony trener Skórnicki w swojej trenerskiej karierze pracował już w Lesznie, w Zielonej Górze, a w poprzednich dwóch latach był chwalony za pracę w Orle Łódź. Szkoleniowiec potrafi przygotować tor, zna się na sprzęcie, utrzymuje dobry kontrakt ze swoimi zawodnikami. To wszystko poprowadziło ekipę z centralnej części Polski do trzeciego miejsca w sezonie 2020, co niektórzy uznawali za wynik ponad stan. Trochę gorzej było w zmaganiach 2021 - łodzianie zakończyli ligę na szóstej lokacie. Czy 44-letni trener nadal będzie pracował w Orle? Na takie pytanie nie dostaliśmy jednoznacznej odpowiedzi. - Ja nie jestem od potwierdzania, tylko od pracowania. Od potwierdzania takiej informacji są media klubowe. Jeżeli dwie strony podpisują umowę, to jedna najczęściej się tym chwali. W przypadku żużla jest to strona klubowa - odpowiedział nam Skórnicki, kiedy zapytaliśmy go o to, czy na 100 procent pozostanie w Łodzi na przyszły sezon. A może jednak Gniezno? Według naszych ustaleń, Adam Skórnicki miał prowadzić już rozmowy z działaczami Aforti Startu Gniezno. Tutaj także nie ma żadnych oficjalnych wiadomości, więc do tej pory najwidoczniej strony nie doszły do porozumienia. Trener potwierdził nam, że rzeczywiście było coś na rzeczy. - Nadal jest, skoro łódzki klub nie potwierdził mojego pozostania, to myślę, że nadal może coś być na rzeczy - dodał szkoleniowiec. Rafael Wojciechowski piastował funkcję menedżera w sezonach 2017-2021.