Noty dla zawodników Cellfast Wilków Krosno: Tobiasz Musielak 5+. Krajowy lider zespołu nie zawiódł i po raz kolejny w tym roku otarł się o komplet punktów. Na przeszkodzie w jedenastym biegu stanął mu Wiktor Kułakow, który akurat odjechał jeden z najlepszych wyścigów dnia. Mateusz Szczepaniak 6. Od odejścia Daniela Jeleniewskiego zmienił się w potwora niszczącego wszystko, co spodka na swojej drodze. Polak znów był nie do zatrzymania i kolekcjonował trójki niczym Bartosz Zmarzlik w Grand Prix i PGE Ekstralidze. Patryk Wojdyło 5. Po kontuzji nie ma już u niego śladu. Cały czas brakuje jednak pewnej regularności, w efekcie czego przy nazwisku świeżo upieczonego seniora pojawiły się wszystkie możliwe cyfry, z wyjątkiem zera. Vaclav Milik 5. Czech dostosował się poziomem do zespołowych kolegów i wraz z bonusami zgarnął pewną dwucyfrówkę. Pewniak, jakich krośnianom potrzeba w zbliżającym się wielkimi krokami finale eWinner 1. Ligi. Taki zawodnik to skarb. Andrzej Lebiediew 5+. Pewnie zmierzał po maksymalną zdobycz. Dopiero w ostatnim wyścigu zatrzymał go Wiktor Kułakow. Nawet po niepowodzeniu z jego twarzy nie schodził uśmiech, co dobitnie pokazywało jak cieszy się z drużynowego sukcesu. Jakby tego było mało, przedłużył umowę z Cellfast Wilkami na kolejny rok. Aleks Rydlewski 1. Jedyny punkt zdobył na wykluczonym Sewerynie Orgackim. Tragedia, zwłaszcza że rywalizował na własnym torze. Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk: Rasmus Jensen 2. Naprawdę ciężko ocenić występ Duńczyka. Bywały wyścigi, w których nawet nie nawiązywał walki z przeciwnikami. Momentami też był katem Vaclava Milika. Summa Summarum dołożył do dorobku zespołu tylko 6 "oczek". Krystian Pieszczek 1. Nasz rodak po raz kolejny zawiódł na całej linii i nie poradził sobie z choćby jednym rywalem. Jakub Jamróg 1+. Od zawodnika przybywającym do klubu z PGE Ekstraligi zawsze wymaga się więcej niż 5 punktów i to w najważniejszym meczu całego sezonu. Wiktor Kułakow 2+. Największe negatywne zaskoczenie meczu. Gdy wydawało się, że przebudził się w drugiej połowie zawodów, to za chwilę znów gospodarze mijali go jak tyczkę. Co najgorsze, zupełnie nie przypomina żużlowca z początku sezonu. Z taką formą o kontrakcie w PGE Ekstralige może tylko pomarzyć. Alan Szczotka, Piotr Gryszpiński 2. Obaj wykonali plan minimum i pokonali tylko młodzieżowca z drużyny przeciwnej. Michał Gruchalski 1. Zdobywał tylko punkty na Alanie Szczotce niezdolnym po upadku w drugim biegu Sewerynie Orgackim.