Noty dla zawodników Aforti Startu Gniezno Frederik Jakobsen: 6 - na początku zaliczył małą wpadkę, bo tak należy określić porażkę z Dawidem Lampartem na domowym obiekcie, ale później był nieomylny. W Gnieźnie liczą, że młodemu Duńczykowi uda się utrzymać taką dyspozycję w kolejnych meczach. Peter Kildemand: 6 - optycznie najlepszy z gnieźnian we wczorajszym spotkaniu. Odstawiał nie tylko rywali, ale również kolegów drużyny. Do ideału zabrakło zwycięstwa w biegu piętnastym, ale trochę przeszkadzał mu w pogoni za Kozą Timo Lahti. Było blisko małej kompromitacji w pierwszym starcie, gdy był wieziony na 1:5 przez Kozę i Rempałę, ale zdołał wyprzedzić obu przeciwników. Kevin Fajfer: 4+ - początek dość słaby - wyjechał na próbę toru, a znajomości nawierzchni nie wykorzystał, bo w pierwszym biegu wjechał w taśmę. W drugim starcie został minięty przez Ernesta Kozę, jednak dalej było już tylko lepiej - w trzech kolejnych biegach Fajfer był niepokonany. Oskar Fajfer: 6 - "płatny“ komplet punktów zasługuje na najwyższą notę. Timo Lahti: 5+ - bardzo dobry występ Fina, ale do ideału zabrakło lepszej postawy w biegu piętnastym. Nie chodzi tu nawet o to, że został pokonany przez Kozę, ale o to, że wyraźnie przeszkadzał Kildemandowi w pogoni za żużlowcem Unii. Mikołaj Czapla: 1+ - delikatnie mówiąc - szału nie było. W biegu młodzieżowców próbował walczyć, ale na niewiele się to zdało. Plus za pokonanie bardziej doświadczonego Dawida Rempały w biegu ósmym. Marcel Studziński: 1 - bardzo słaby występ Studzińskiego - najpierw upadł, później dwukrotnie przyjechał ostatni, a na koniec zdołał pokonać Piotra Świercza. Za mało, jeśli weźmiemy pod uwagę, że to nie jest jego pierwszy pełny sezon. Noty dla zawodników Unii Tarnów Dawid Lampart: 2 - zaczął z wysokiego "C", później było już tylko gorzej, bo pokonywał albo juniorów, albo kolegów z drużyny. Choć punkty mogą wskazywać na coś innego, był to słaby występ Lamparta. Alexander Woentin: 1 - transferowy niewypał Unii Tarnów - Szwed jest najgorszym sklasyfikowanym zawodnikiem U24 w lidze. W Gnieźnie również się nie popisał - zdobył punkt z bonusem, przywożąc za plecami Marcela Studzińskiego. Artur Mroczka: 1 - zdobył punkt na Marcelu Studzińskim, który upadł. Więcej chyba nie trzeba dodawać. Ernest Koza: 3+ - najlepszy z tarnowian w niedzielne popołudnie, choć gdy przyglądamy się bliżej jego rezultatowi, okazuje się, że nie było aż tak dobrze, jak wskazują na to punkty - poza juniorami i kolegami z zespołu, pokonał tylko Kevina Fajfera. Warto jednak odnotować, że wygrał jeszcze ostatni wyścig zawodów i za to ocena wyróżniająca się na tle mizernej drużyny. Rohan Tungate: 1 - wynik Tungate’a można śmiało określić mianem kompromitacji. Każdy bieg, w którym startował, zakończył się wynikiem 5:1 dla miejscowych. Nie o takie wyniki Tungate'a chodziło Unii Tarnów. Może jednak będzie lepiej, bo pomagający zawodnikowi Marcin Gortat był ostatnio z wizytą u Ryszarda Kowalskiego, czołowego polskiego tunera. Może załatwił jakiś dobry silnik. Dawid Rempała: 3+ - byłaby czwórka, ale pokonał go Mikołaj Czapla w biegu ósmym. Ogólnie był to dobry występ młodego tarnowianina - wygrał bieg młodzieżowców, do ostatniego łuku prowadził w kolejnym starcie. Sześć punktów to w przypadku juniorów zawsze dobry rezultat. Przemysław Konieczny: 3 - nie był to niesamowicie udany występ Koniecznego, ale wykonał plan minimum - wygrał każdy pojedynek z juniorami Startu. Piotr Świercz: 1 - na motocyklu prezentował się nieźle, walczył, ale na punkty się to nie przełożyło. Zdobył jeden, przywożąc za plecami Przemysława Koniecznego. Piotr Kaczorek Strefa Euro - zaprasza Paulina Czarnota-Bojarska i goście - Oglądaj!Relacja audio z każdego meczu Euro tylko u nas - Słuchaj na żywo!