Jeśli Unia Tarnów chciała zachować resztki nadziei na utrzymanie w eWinner 1. Lidze mecz w Ostrowie musiała bezwzględnie wygrać. Pomimo siedmiu porażek z rzędu trener Paweł Baran nie tracił dobrego humoru. Zadawał sobie sprawę z powagi sytuacji, ale o wywieszaniu flagi nie było mowy. Trener wierzył, że cud, czyli uniknięcie degradacji jest możliwy, a machina w końcu ruszy z miejsca. Sęk w tym, że dla przyjezdnych ten mecz skończył się zanim tak naprawdę się zaczął. W pierwszym biegu doszło do potwornie wyglądającego karambolu z udziałem trzech zawodników. Zaraz po starcie Ernest Koza zjechał się przy krawężniku z Nicolaiem Klindtem. Polak i Duńczyk zgarnęli jeszcze ze sobą napędzającego się szerzej Rohana Tungate'a. Wszyscy wpadli z impetem w dmuchaną bandę. Uchował się tylko Daniel Kaczmarek, który po przegranym wyjściu spod taśmy podróżował z tyłu. O ile Klindt i Tungate pozbierali się z toru dość szybko, o tyle Kozę do szpitala na szczegółowe badania zabrała karetka. Pierwsze wiadomości mówią o złamanym prawym obojczyku. A jakby tego było mało, w dwunastej odsłonie, kiedy wynik był już dawno rozstrzygnięty Jakub Poczta wprasował w dechy Oskara Bobera. Zawodnik gospodarzy otrzymał od sędziego za swój występek słuszną żółtą kartkę. Niestety Bober podzielił los Kozy. Nie był zdolny do kontynuowania zawodów. Tak zdziesiątkowana Unia musiała kończyć spotkanie w szóstkę. Ktoś powie, że Unia ma w tym sezonie wyjątkowego pecha, albo że na zespół spadły wszystkie plagi egipskie. Z powodu kontuzji pauzowali już przecież w tym sezonie Iversen, Tungate i Bober, a teraz do tego grona dołączył jeszcze wychowanek Jaskółek Bober. Tyle, że to tylko co najwyżej połowa prawdy. Tarnowianie nawet w pełnym składzie nic by nie ugrali z tak dysponowaną Arged Malesą.Egzekucja trwała w najlepsze. Mariusz Staszewski rotował składem bez szkody dla rezultatu. Każdy z podstawowej piątki seniorów oddał przynajmniej po biegu juniorom i rezerwowemu Patrickowi Hansenowi. Nawet regularnie pomijany Daniel Kaczmarek, któremu w tygodniu czas zajmują przygotowania do występu na gali MMA u Marcina Najmana bił na głowę papierowych liderów z Tarnowa. 24-latek podchodził do starcia z Unią podwójnie zmotywowany. Jeszcze w ubiegłym roku ubierał kewlar Unii, a teraz sądzi się z niedawnym klubem o pieniądze. Zemsta była słodka. Generalnie ostrowianie urządzili sobie w poniedziałkowy wieczór mocniejszy trening punktowany. Po pierwszej serii nadarzyła się znakomita sposobność, aby popróbować przed najważniejszą częścią sezonu innych ustawień, silników, czy motocykli. Sam Staszewski mógł rozłożyć leżak w parku maszyn i rozwiązywać krzyżówki. Na pewno byłyby bardziej skomplikowane niż stopień trudności przeciwnika. Zresztą o czym tutaj dyskutować, jeśli zarabiający w Tarnowie ciężkie pieniądze Rohan Tungate wykręca identyczny wynik jak junior - Przemysław Konieczny, a inny gwiazdor Niels Kristian Iversen zwycięża zaledwie jeden wyścig. Prawda jest taka, że meczów tarnowian nie powinno się puszczać przed godz. 23, ewentualnie dzieciom za karę. To zdecydowanie kino dla ludzi o mocnych nerwach. Trudno się zatem dziwić, że coraz większą frustrację w mediach społecznościowych wylewają kibice. Kończ waść wstydu oszczędź wołają coraz głośniej. Symbolem definitywnego upadku drużyny była wywrotka Dawida Rempały. Młodzieżowiec gości po lekkim styku z Jakubem Pocztą spadł z motocykla niczym rażony piorunem. Potem dla lepszego wrażenia artystycznego w stylu Neymara przeturlał się jeszcze kilka razy w stronę bandy. Brazylijki piłkarz byłby dumny, ale obrazek nie pozostawił żadnych złudzeń. Rempała zasłużyłby bardziej na Złotą Malinę niż Oscara. ARGED MALESA Ostrów 60UNIA Tarnów 30 Arged Malesa Ostrów 60:9. Nicolai Klindt - 6+1 (3,2*,-,1,-)10. Tomasz Gapiński - 10 (1,3,3,-,3)11. Daniel Kaczmarek - 5+2 (2*,1,2*,-)12. Grzegorz Walasek - 12 (3,3,3,3,-)13. Oliver Berntzon - 9 (0,-,3,3,3)14. Jakub Poczta - 4 (1,3,0,w)15. Sebastian Szostak - 8+1 (3,0,3,2*)16. Patrick Hansen - 6+2 (2,2*,2*,w)Unia Tarnów 30:1. Ernest Koza - 0 (u/-,-,-,-,-)2. Artur Mroczka - 4 (2,1,0,0,-,1)3. Rohan Tungate - 4 (1,0,2,1,0,-)4. Oskar Bober - 7+1 (2,2,1*,2,u/-)5. Niels K. Iversen - 9+1 (1*,3,1,1,1,2)6. Przemysław Konieczny - 4 (2,d,w,1,1)7. Dawid Rempała - 0 (w,-,-)8. Piotr Świercz - 2 (0,2,0) Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź