Patryk Dudek jest jednym z pięciu zawodników PGE Ekstraligi, którzy złamali barierę 100 punktów. To najlepszy dowód na to, że żużlowiec robi co w jego mocy, by uratować Marwis.pl Falubaz Zielona Góra przed spadkiem. Dudek zawiódł tylko raz Zawiódł w meczu z Betard Spartą (5 punktów), kiedy to przyszło mu jechać na ekstremalnie twardym torze, a takich nie lubi, ale w pozostałych robił swoje (dwucyfrowe wyniki). W niedzielę w Grudziądzu (45:45), to Matej Zagar był ojcem remisu Falubazu, ale Dudek był drugą armatą. A remis wywalczony w niedzielnym spotkaniu przybliża zielonogórzan do utrzymania. Wielu prezesów dużo by dało, żeby Falubaz spadł, bo wtedy Dudek mógłby spojrzeć przychylnym okiem na składane przez nich oferty. A lista chętnych jest długa. Ostatnio nawet Moje Bermudy Stal Gorzów sondowała zawodnika, pytając osoby z jego otoczenia, czy ten byłby skłonny usiąść do stołu. Falubaz dobrze mu płaci Prawda jest taka, że Dudek ma bardzo dobry kontrakt w Falubazie i niczego na siłę zmieniać nie musi. Gdyby zespół spadł, to faktycznie miałby twardy orzech do zgryzienia. W przypadku utrzymania jedynym zmartwieniem dla niego może być fakt, że za rok w Zielonej Górze znowu nie będzie drużyny na miarę play-off. Inni będą mogli więc kusić nie tylko kasą, ale i możliwością spełnienia sportowych ambicji. W razie utrzymania ciężko będzie jednak wyrwać Dudka, który w Falubazie poza dobrą kasą wszystko ma pod nosem. Wypracował też idealny układ ze sponsorami. A nie wie, czy w razie przenosin wszyscy pójdą za nim. Monster zrobi to na pewno, ale lista partnerów Dudka jest o wiele dłuższa. Kontrakt Dudka z Falubazem wygasa z końcem sezonu. Zielonogórzanie próbowali go przedłużyć w tamtym roku, ale nie wykazali jakiejś wielkiej determinacji. Poza wszystkim Dudkowi wtedy nie opłacało się niczego podpisywać. Teraz będzie miał lepszą kartę przetargową. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź! Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji