Noty dla zawodników Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz: Damian Baliński 2. W ostatniej kolejce rundy zasadniczej na torze w Landshut zdefektował aż czterokrotnie. Dwa tygodnie później było nieco lepiej, bo motocykl odmówił mu posłuszeństwa tylko - i aż - dwa razy. Wynik doświadczonego Polaka był daleki od ideału. Łącznie uzbierał zaledwie 4 "oczka", co też miało wpływ na wysoką porażkę zespołu z Rawicza. Ryan Douglas 3. Szczerze? Jak na debiut to nie było źle. W przeciwieństwie do kolegów z drużyny, potrafił nawiązywać walkę z rywalami i objeżdżał ich nieco słabsze ogniwa. Indywidualnie biegu nie wygrał, jednak zanotował trzy "dwójki". Keynan Rew 2. Po dwóch zerach nie został zmieniony. Decyzja się obroniła, gdyż druga faza zawodów w wykonaniu Australijczyka była już co najmniej średnia - jego plecy oglądali Hillebrandt i Haertel. Te wyścigi sprawiły, że Rew uwolnił się od najniższej noty. Szymon Szlauderbach 4+. Bardzo dobra forma tego zawodnika. W kilku ostatnich spotkaniach prezentuje najrówniejszą dyspozycję w całego zespołu. Za jazdę w Landshut nie ma co się do niego przyczepić. Nikt przecież nie może mieć do Szlauderbacha pretensji za porażkę 1:5 z parą Berge - Huckenbeck (wyścig jedenasty). Dwucyfrówka jest, to najważniejsze. Damian Dróżdż 2. Otrzymałby niższą ocenę, lecz ratuje go "trójka" w biegu trzynastym. Pozostałe starty zawalił - trzy razy przegrał 1:5, z czego dwukrotnie pojechał w parze z juniorem. W ostatniej gonitwie zapewne byłby czwarty, ale zdefektował motocykl Huckenbecka. Od czołowego seniora 2. Ligi Żużlowej oczekuje się dużo więcej. Olivier Buszkiewicz 1. W wyścigu młodzieżowym wjechał w taśmę, czym wykluczył się z rywalizacji o punkty. Niczego nie dorzucił także w dalszej części spotkania. Występ do zapomnienia, najpierw oczywiście musi wyciągnąć wnioski. Hubert Ścibak 1. Jedyne "oczko" przywiózł do mety po taśmie Buszkiewicza. Wystarczyło więc tylko dojechać. W pozostałych wyścigach się nie liczył. Noty dla zawodników Trans MF Landshut Devils: Kai Huckenbeck 5. Był na dobrej drodze do zdobycia kompletu punktów, jednak plany pokrzyżował mu defekt w ostatnim biegu. Wcześniej nie miał sobie równych - wyścigi z jego udziałem kończyły się wynikami 4:2 lub 5:1 dla gospodarzy. Kto wie, czy niebawem nie wróci na pierwszoligowe tory. Michael Haertel 3. Dostał od Sławomira Kryjoma cztery szanse. Teraz spójrzmy na rywali, których pokonał: Buszkiewicz, Dróżdż, Ścibak, Douglas. Patrząc na to, że przegrał chociażby z bardzo przeciętnym Keynanem Rew, to nie możemy wystawić mu wyższej noty niż 3. Tobias Busch 4. Bardzo ważny punkt w ekipie z Niemiec. Był tzw. "bohaterem drugoplanowym". Choć na jego koncie jest tylko jedno indywidualne zwycięstwo, to wszystkie biegi kończyły się wygranymi Trans MF Landshut Devils. Cztery co prawda 4:2, ale te trzecie miejsca Buscha pozwalały co chwilę powiększać przewagę. Dimitri Berge 6. Francuz robi szturm na eWinner 1. Ligę! Nawet, jeśli ekipa z Landshut w finale się potknie i nie awansuje, to powinien znaleźć zatrudnienie w wyższej klasie rozgrywkowej. W niedzielę najskuteczniejszy zawodnik 2. Ligi Żużlowej był poza zasięgiem rawiczan - czysty komplet 15 punktów mówi wszystko. Martin Smolinski 5+. W całych zawodach zgubił tylko jeden punkt. Niemiec miał pecha, że akurat na wyścig z nim obudził się Damian Dróżdż. Kolejny świetny występ tego doświadczonego żużlowca. Jazda w niemieckiej drużynie mu sprzyja. Marius Hillebrand 2+. Pewnie wykonał postawione przed nim zadanie - pokonał juniorów przeciwnej drużyny. Od razu dodajmy, że nie było wymagające, bo wystarczyło w miarę pewnie przejechać cztery okrążenia. Kiedy poprzeczka została zawieszona wyżej, przywiózł zero. Norick Bloedorn 3. Wygrał bieg młodzieżowy, później dwa razy przegrał z Douglasem. Ocena wyższa od drugiego z juniorów gospodarzy za to, że pokonał Balińskiego.