Odkrycie Marcina Najmana O tym, że Daniel Kaczmarek to wielki fan sportów walki wiadomo nie od dziś. Ogromną wiedzę reprezentanta Polski wykorzystał chociażby Marcin Najman, który zaprosił żużlowca do studia na organizowanej przez niego gali MMA-VIP. 23-latek doskonale sprawdził się w roli eksperta i śmiało można było uznać go za jedno z największych odkryć lutowego wydarzenia. Występ przed kilkunastotysięczną wirtualną publicznością zgromadzoną przed ekranami telewizorów i komputerów był dla żużlowca Arged Malesa Ostrów niemałym przeżyciem. Zawodnik swoimi wrażeniami podzielił się z czytelnikami Tygodnika Żużlowego. - Buzowała we mnie duża adrenalina, gdy pojawiłem się w studio. Prawie taka jak przed meczami. Cieszę się, że miałem okazję zobaczyć to z bliska. Pełen profesjonalizm i niesamowite miejsce - oznajmił. Żużel na pierwszym miejscu Daniel Kaczmarek może pochwalić się nie tylko teoretyczną wiedzą z zakresu sportów walki. 23-latek w przyszłości planuje wziąć udział w rywalizacji z profesjonalistami. - Ja już dawno chciałem wystąpić w turnieju bokserskim pierwszego kroku, ale jakoś zawsze odkładałem to w czasie. Sporty walki to mój drugi ukochany sport. Teraz też zrobiła się na to moda. Jednak zawsze moją pierwszą miłością jest żużel i jeśli już miałbym w czymś takim uczestniczyć, to tylko wtedy, gdy nie będzie to kolidować z sezonem żużlowym - zakończył. Wychowanek Unii Leszno swoje marzenia na razie musi odłożyć na później. Mało który klub pozwoli mu na wzięcie udziału w gali lub innym turnieju, gdzie z łatwością nawet przy okazji przygotowań do walki można nabawić się kontuzji. Przed żużlowcem Arged Malesa Ostrów jeszcze wiele lat startów na żużlowych torach, więc w najbliższym czasie fani nie powinni się go spodziewać w ringu lub oktagonie. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź