BETARD SPARTA WROCŁAW Tai Woffinden 4+. Mówią, że często zawodzi w fazie play-off. Tym razem był liderem. Zdobywał punkty, jeździł odważnie, wygrywał ważne wyścigi. Miał pazur, którego mu czasem brakuje. Mateusz Panicz bez oceny. Zawodnik nie pojawił się na torze. Artiom Łaguta 5+. Przyjechał na mecz w formie z Grand Prix. Szybki i bardzo skuteczny. Przegrał tylko raz, ale w momencie, gdy wynik dwumeczu był rozstrzygnięty, a tor taki, że łatwo o niepotrzebną kontuzję. Gleb Czugunow 1. Raz pokonał fatalnie jadącego Sajfutdinowa. Poza tym bardzo słaby występ. Wzbudził kontrowersje, bo zdaniem wielu symulował faul rywala. W finale może okazać się piętą achillesową drużyny. Maciej Janowski 5. Na początku świetny i odważny. Później już trochę magii brakowało. Nie miał jednak gdzie atakować, bo jeździła w zasadzie jedna ścieżka. Michał Curzytek 2+. Przegrał w biegu juniorskim, a to był główny obowiązek. Nadrobił pokonaniem Lidsey'a. Nie zachwycił jak przed tygodniem. Przemysław Liszka 2+. W dwóch biegach dość bezbarwny. Pod koniec pokonał Ratajczaka. Spotkanie w Lesznie mogło być "meczem życia". Daniel Bewley 3+. W pierwszym starcie jechał niepewnie, potem się rozkręcił, ale nie na długo. Błysnął, ale w finale musi to zrobić kilkukrotnie. FOGO UNIA LESZNO Emil Sajfutdinow 2. Nie wygrał wyścigu, nie przyczynił się do zwycięstwa biegowego. Obrywał od liderów rywala, a przez bezsensowną jazdę przegrał nawet z Czugunowem. Nie wykorzystał swojego doświadczenia. Janusz Kołodziej 1. Pokonał tylko juniora. Gdy jeździł, to nie miał wiele do powiedzenia. Za wiele jednak nie pojeździł. Jaimon Lidsey 1. To nie jego sezon. Wolny, nijaki, przegrał nawet z juniorem. W wielu meczach jego punktów brakowało, ale tym razem okazało się to najbardziej kosztowne. Jason Doyle 5+. Poza jedną przegraną z Łagutą kapitalny. Jeździł jak za najlepszych lat. Czuł się jak u siebie w domu, a trudny tor był jego siłą, nie słabością. Piotr Pawlicki 3+. Świetnie wychodził ze startu. Potem częściej się bronił, niż atakował. Raz wychodziło mu to lepiej, raz gorzej, ale finalnie przywiózł kilka punktów i nawet pokonał Janowskiego. Damian Ratajczak 4. Odrobił to, co zawalił w pierwszym meczu. W biegu juniorskim wygrał, potem prowadził równorzędną walkę z seniorami, nawet po pogorszeniu się stanu toru. Krzysztof Sadurski 1. Dwa starty, dwa zera i to w sumie tyle.